PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=741890}

Krzysiu, gdzie jesteś?

Christopher Robin
7,5 41 502
oceny
7,5 10 1 41502
6,1 17
ocen krytyków
Krzysiu, gdzie jesteś
powrót do forum filmu Krzysiu, gdzie jesteś?

Tytuł...

ocenił(a) film na 9

Co za debil tłumaczył tytuł...

aignasik

Akurat to jest dobre tłumaczenie, bo oryginalny tytuł nic nie powie polskiemu widzowi

ocenił(a) film na 9
kubala102

A nie wiedząc o czym jest film i nie mając przed sobą plakatu wiedziałbyś co kryje się pod "Krzysiu gdzie jesteś?" ;)

ocenił(a) film na 8
aignasik

Ciekawe głąbie czy byś tym tłumaczom w oczy powiedział że są debilami ;x. A nie, taki jak ty potrafi tylko szczekać w internecie. Wyobraź sobie że "Kszysiu, gdzie jesteś?" jest tytułem nawiązującym do klasycznej animacji. I tak, myślę że wiekszość ludzi znających Puchatka zorientuje po tym tytule o czym jest film, w przeciwieństwie do tego jakby miał się nazywać "Christopher Robin" który polskiemu widzowi jest nieznany.

aignasik

A niby dlaczego "debil"? Tytuł jest bardzo dobry i śmiem twierdzić, że lepszy niż oryginalny "Christopher Robin". Czy uważasz, że tytuły muszą być tłumaczone dosłownie? Nie jest sztuką przetłumaczyć tytuł (bo to zrobi każdy - lepszy, bądź gorszy tłumacz) sztuką jest wymyślić nowy, kiedy trzeba. Ma dobrze brzmieć i pasować do filmu. "Swing time" nosi w Polsce od premiery w 1936 roku tytuł "Lekkoduch". "Some like it hot" to "Pół żartem, pół serio", a "Die Hard" to "Szklana pułapka"... i jakoś nikt nie protestuje. Czy tutaj też przyczepisz się do... "tłumaczenia"? O tym decyduje dystrybutor. Moim zdaniem "Gdzie jesteś, Krzysiu?" to sympatyczny i pasujący tytuł.

thecanadianmounted

Owszem nieraz zdarzają się wpadki z idiotycznymi tytułami zagranicznymi, ale w tym przypadku nie widzę problemu.

aignasik

Debilem to najpewniej jesteś ty. To już jest taka moda - skoro jest mnóstwo głupio przetłumaczonych filmów to hejtujmy każdy! Nie zawsze tłumaczenie dosłowne ma sens. Tu by go nie miało.

TheBlur

Dobra, z tym debilem przegiąłem bo nie widziałem z kim piszę, do pań się nie godzi. Także jesteś jedynie ignorantka.

aignasik

Zamiast pisać pod każdym filmem co za debil tłumaczył tytuł, ktoś by się pokusił sprawdzić dlaczego tłumaczenia tak brzmią.Za orginalny tytuł buli sie dużo kasy ot cała tajemnica.

aignasik

Przy każdym jednym filmie znajdzie się jakiś mądrala, co musi skrytykować tytuł... To jakiś fetysz jest? Jakoś podnosi samoocenę?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones