Ja mam wersje 113 minut, jestem zaintrygowany...
pijesz do 130 minut czy pierwotnej - podobno 3-godzinnej wersji filmu?
w każdym razie reżyser zdecydował się zawęzić film do relacja Riva-Belmondo i czyniac okupację bardziej tłem. motywów stricte wojennych (np. aktów antysemityzmu, dzialalnosci partyzantow, czy ogolnej rozpaczy mieszkancow miasteczka) było podobno wcześniej dużo więcej.
Sformułowanie "pijesz" nie jest jakoś nazbyt uprzejme, ale rzeczywiście - ja również zastanawiałem się dlaczego skrócono film. Oglądając te sto paręnaście minut nie zauważyłem żadnych "gorszących" scen, czy antyreligijnych dywagacji. Motyw wojenny nie wnosi prawie nic do opowieści i być może słusznie pominięto go. Z drugiej strony zastanawiam się skąd wiesz, że akurat takie jest wytłumaczenie?
bodajże w "Kwartalniku filmowym" był kiedyś tekst o wojnie w filmach Melville'a.