Naprawdę nie rozumiem tych niskich ocen. Kiedy zaczyna się oglądać filmy tego typu, nie podchodzi się do nich z myślą "czy dorówna Lśnieniu?". To jest film z kategorii "cały ten tydzień przepłakałam w łazience i wymiotowałam ze stresu, więc jedyne czego pragnę to trochę czillu". Kiedy z takim podejściem zmierzymy się z tym filmu, będzie można go choć trochę docenić. Chociażby dlatego, że główna bohaterka wykazuje cudowną postawę jaką jest wybrałam siebie. Ta komedia nie pokazuje, że bez faceta jesteś kupą gówna bez wartości, ona ukazuje możliwość wybrania siebie i podążania za swoimi pragnieniami. W obecnej sytuacji filmy, które promują tę postawę są naprawdę ważne. Nastolatki muszą przestać wierzyć, że dopełnić je może tylko związek. One samo są całością i niech wiedzą, że same potrafią wszystko. Dlatego przed obejrzeniem tego filmu, pozbądź się lub przynajmniej spróbuj pozbycia się ignorancji i arogancji, i doceń. Najzwyczajniej doceń