MGM udowodniła, że jest wytwórnią filmową z klasą. Kto powiedział, że baśń nie może mieć miejsca w roku 2000 :). Film świetny. Przypominają się stared dobre czasy z Indianą Jonsem a także niezła polewka z Matrixa i tych chińskich o smokach i tygrysach.