Bardzo fajna lekka komedia. Ciekawe inteligentne dialogi i kilka zabawnych momentów sprawiają, że film ogląda się naprawdę przyjemnie. Pierce Brosnan jako przeżywający kryzys płatny morderca stworzył bardzo wyrazistą i żywą postać. Jego występ oceniam na jakieś 80% wartości tego filmu. Jego Julian Noble jest kompletnie nieprzewidywalny, a przy tym piekielnie zabawny. Na zewnątrz opanowany i pewny siebie typ playboya, a w środku samotny i zagubiony. Jest to życiowa postać, a nie jedynie papierowa i kompletnie odrealniona. Osobiście lubię tego typu spokojne, lekko śmieszne kino.
Znacie jakieś inne podobne filmy??? Tak na szybko przychodzi mi do głowy "Kiss Kiss Bang Bang", ale może coś jeszcze?