Scenariusz filmu jest po prostu głupi. Postępowania głównego bohatera nie da się wyjaśnić ani obronić. Zamiast wartościowej historii o starości, samotności i prostowaniu życiowych błędów otrzymujemy niezrozumiałą opowiastkę o skończonym głupku. I tylko psiaka szkoda
Historia jest bardzo klarowna, wszystko jest czytelne. Takich historii pewnie wiele dookoła. Obyś nie musiał się okazać takim głupkiem na starość, bo wtedy film zrozumiesz, ale będzie już za pozno