Ostro świrnięty film z niesamowitą ilością bijatyk. Niestety tych bijatyk było po prostu za wiele, aż widz musi sobie przypominać o co w ogóle poszło. Z początku trochę śmieszny ale później zaczyna się akcja rodem z Matrix'a i innych podobnych filmów, co oczywiście nie jest złym motywem. Wręcz przeciwnie - rozszczepiające się włócznie, kratery w ziemi, niespotykane uniki to jest to co tego typu film powinien zawierać. Jednak całkowity zanik pospolitej gry aktorskiej nie pozwala mi dać więcej niż 5/10.