Chciałem się troche rozerwać i zamiast głupiej komedii czy horroru obejrzeć bajke. Nieświadomy jeszcze tego co mnie czeka sięgnąłem po Kurczka Małego, odpowiednio w czułem się w rolę dziecka (trudne to nie było bo po części jeszcze nim jestem) i rozsiadłem się w fotelu aby zobaczyć miłą dla oka animacje. Jednak na tej miłej animacji skończyły się właściwie plusy filmu. Film ma bowiem beznadziejne poczucie humoru i nie wiem czy byłby w stanie rozśmieszyć jakiekolwiek dziecko, bądź "dziecko". Natomiast historia opowiedziana w filmie zadowoli najwyżej siedmiolatka. Był sobie kurczak, który marzył o sławie. Kiedy już ją zdobył zobaczył ufo, rozgłosił to i sława się skończyła. Natomiast z ufo wyskoczyło małe dziecko i w kurzeni rodzice zrobili inwazje na Ziemie mYśląc, że ich maleństwo zostało porwane. Jak łatwo się domyślić nasz Kurczak Mały okazał się bohaterem i ocalił wszystkich od złego. Moja ocena to 4. Aha, zapomniałem jeszcze o jednym plusie, o dubbingu. Pozdrawiam
wiecie co jak ja bym ogladala te bajke bedac dzieckiem, to zwyczajnie balabym sie tych postaci ^^ fatalna kreska, troche straszne i to w tym zlym znaczeniu, po prostu nieladni bohaterowie i animacja..nie wiem czemu dzisiaj sie to niektorym dzieciakom podoba. O wiele bardziej wole tradycyjna disneyowska kreske..
Ty uważasz za plus przynajmniej animację - u mnie wszystkie postaci (oprócz Kurczaka - on był słodki) wywoływały odruchy wymiotne. Najsłabszy Disney moim zdaniem :/
nom zgadzam się, ja nic nie potrafię w tym filmie na plus dostrzec ;p To co Lubię w Disney;u to to że fajne postaci kreuje a w tej bajce postaci są po prostu beznadziejne
Dla mnie też słaby, jest smutni i nudny. Właściwie to bajka typu : zrobimy bajkę i zarobimy kasę ;( dziwne to.