...to chyba ta jest lepsza. Niestety nie czytałam książki więc nie mogę się do niej odnieść, jednak
oglądając sam film ma się poczucie ogromnej niesprawiedliwości i chyba właśnie na tym polega
cały urok tego filmu. Myślę, że to nie jest film dla każdego, więc pewnie stąd te niepochlebne
komentarze. Mi osobiście bardzo się podobał i pewnie nie raz jeszcze do niego wrócę.
Moja ocena 8/10
obejrzałam obie wersje filmu, plus dla starszej wersji za dramaturgię bardziej odzwierciedlającą klimat książki, ale aktorzy grający Cathy i Chrisa nie wyglądają na 12-latkę i 14-latka ;) no i to zakończenie... zabawne :) W nowszej wersji aktorzy bardziej dopasowani do ról ale nie ukazali emocji bohaterów tak jak jest to opisane w książce