Myśle, że film jest dobry. Daje wiele do myślenia. Jeden człowiek, jedna chwila może odmienić całe nasze życie. To tragedia, którą każdy człowiek odnosi inaczej. W filmie, jeden nie może się pogodzić, że stracił przyjaciela, Drugi uważany za bohatera, nie był nim, był tchórzem a wręcz był pomocny dla zabójcy, zabił swoich kolegów nie okazując pomocy, myśląc tylko o sobie, a potem żałował, zrozumiał i zabił się, Trzecia za to osoba w ogóle niewinna, została oskarżona tylko dla tego, że mordercą był jego przyjaciel. To przeciez nic nie znaczy. Chłopak musiał opuścić miasto, tylko dlatego że jego kumpel zabłądził, popełnił błąd który odsinął na nim na całego jego życie. Myśle, że ten film trzeba zrozumieć. Nie oceniajcie tylko po tym, czy była w nim akacja, i tak dalej.. Chodzi o treść, przekaz, morał. To jest dobry film. Daje mu 8. Ja jestem tylko dzieckiem które ma 15 lat, ale patrząc na dzisiejszy świat obrzyda mnie to, że jestem człowiekiem.