Mattei potwierdza swój kunszt prezentując widzom kawał dobrej, klimatycznej włoszczyzny, która zadowoli fanów euro-horroru. Film rozkręca się stopniowo, by w samej końcówce powalić na kolana. Genialna muzyka grupy Goblin, pomysłowe rozwiązania, wizje i zatęchłe korytarze, obrzydliwe robale i deformacje twarzy, iście piekielny nastrój. Polecam sprawdzić. Scenariusz autorstwa wieloletniego partnera reżysera - Claudio Fragasso
7/10