że zamiast młodej seksi laski w dżinsach i białym podkoszulku, mamy starszą, niezbyt atrakcyjną babkę w śmiesznej sukience, która ucieka koślawo na grubych nóżkach. Co do straszydła to jest ono połączeniem humanoidalnego nietoperza z "Zejścia" z Żółtym Draniem z "Sin City".
Poza tym odgrzewany kotlet, stare zużyte triki, naciągane 3/10.