boże, widzisz i nie grzmisz.
urody to oni nie mają żadnej.
blagam - ten film jest dla nikogo o niczym. jakiś morał ? cokolwiek ?
nie ? a to szkoda.

Niektórym mogą się podobać - każdy ma swój gust.
Chociaż ja osobiście nie widziałam w nich niczego ciekawego.

potępiam ogladanie filmu tylko dla ładnej twarzy, przez to duża część z nas postrzega film w kompletnie inny sposób.
producentom ewidentnie chodziło o ten zabieg - ładna twarz = sukces u nastolatek

film podoba mi się bo jest inny od typowych amerykańskich komedii dla nastolatek a ze przy okazji jest na kogo popatrzeć to chyba nic w tym złego

Film jest naprawdę świetny i nie zgadzam się co do tego że nie ma morału ,przesłanie to żeby nie udawać nikogo kim się nie jest i że tak naprawdę nie różnimy się aż tak bardzo od naszych rodziców.

Polecam obejrzeć francuska wersje. Dużo lepsza niż amerykańska.

Oglądałam obydwie i amerykańska wersja jest dużo lepsza .I chociaż nie przepadam za Miley naprawdę w tym filmie świetnie zagrała.

Moim zdaniem francuska dużo lepsza, ale to pewnie dlatego, ze francuska ogladalam pierwsza. Zawsze jak ogladam druga wersje jakiegos filmu to ta pierwsza podoba mi sie lepiej.

taki morał to można wysnuć z prawie każdego filmu, bez urazy.

polecam : w stronę morza, nawet deszcz, amores perros i parę innych filmów gdzie jest PRAWDZIWY morał a poza tym oglądanie jest bardzo przyjemne i daje do myslenia.

no chyba, że wolimy słabe komedyjki robione pod publiczkę. są różne gusta :)

pozdrawiam.

Wierz może dla ciebie to jest słaba komedyjka ale mi film przypadł do gustu a poza tym ,nie sądzę że z każdego filmu do wyciągnąć się morał ale to tylko moje zadnie.

da się *

wiesz*

nie, nie ten film akurat miałam na myśli. tak ogólnie.

Aha

Ten film jest o niczym to mało powiedziane. Scenariusz? Fabuła? Jakakolwiek? Aż mi żal samej siebie ze to oglądałam, bo to strata czasu. Wniosek mam jeden- nigdy nie oglądaj chłamu dla małolatów;)