Ramin i jego irańska rodzina mieszkają w ośrodku dla uchodźców w Finlandii. Gdy chłopak zaczyna cieszyć się wakacjami, rodzina otrzymuje wiadomość, że ich wniosek o azyl został odrzucony.
Rodzice Ramina robią wszystko, żeby chłopiec i jego siostra czuli się jak w normalnym, kochającym domu. Widmo deportacji skłania rodzinę do złożenia apelacji. Kontynuują swoje codzienne życie, starając się zachować pozytywne nastawienie pomimo zbliżających się trudności. Pełne ciepła, zrozumienia i humoru relacje zakłóca jednak niepewność jutra. W takich warunkach Ramin wchodzi w dorosłość. Prawdziwa przyjaźń, pierwsza impreza i zakochanie, szukanie siebie. Każda chwila jest bezcenna. Oficerowie służby imigracyjnej regularnie odwiedzają szkołę Ramina, żeby zabrać dzieci, których rodziny nie otrzymały prawa do azylu. Czy przyjadą również po niego?
13-letni Ramin żyje z rodziną w fińskim ośrodku dla uchodźców. Rodzice robią wszystko, żeby chłopiec i jego siostra czuli się jak w przeciętnym, kochającym domu. Bohater dowiaduje się, że grozi im przymusowy powrót do Iranu. Powoduje to u niego niepokój, ale jednocześnie sprawia, że docenia każdą przeżywaną chwilę.
To mama nauczyła Ramina dostrzegać piękno prostych rzeczy. Każdy dzień chłopca zaczyna się od jej czułych pocałunków. Z kolei jego tato jest niepoprawnym optymistą. Podnosi wszystkich na duchu w chwilach największych kryzysów. Irańską rodzinę, która zadomowiła się już w Finlandii, scalają codzienne rytuały. Pełne ciepła, zrozumienia i humoru relacje zakłóca jednak niepewność jutra – widmo nagłej deportacji. W takich warunkach Ramin wchodzi w dorosłość. Prawdziwa przyjaźń, pierwsza impreza i zakochanie, przekraczanie swoich granic. Każda chwila jest bezcenna. Oficerowie służby imigracyjnej regularnie odwiedzają szkołę Ramina, żeby zabrać dzieci, których rodziny nie otrzymały prawa do azylu. Czy przyjadą również po niego?