nie widziałam tego filmu. zapowiada się dobrze ale dlaczego dramat jest coś o śmierci czy jak?
Szczerze mówiąc sama nie wiem ;). Film jest z happy-endem. Można gdybać, że uznano za smutniejszy wątek segregację rasową. Btw, serdecznie polecam ;)
nie chodzi o brak szczęśliwego zakończenia ale o gatunek , dramat balansuje na granicy teatru i ma cechy charakterystyczne dla przedstawienia scenicznego. Dramat może kończyć się albo szczęśliwie i wtedy to komedia albo tragicznie wtedy to tragedia :) W tym wypadku śmiejemy się ale tez tragizm postaci wzbudza w nas współczucie by w końcu dobrze sie skończyło i tym samym mamy komediodramat.
Pozdrawiam