Dobry,stonowany,wyciszony dramat z piękną Robin Wright w głównej roli.Dobre kino o próbie poradzenia sobie ze stratą i przeżyciem traumy oraz o przyjażni - warto żyć,nigdy nie wiadomo kogo nam los postawi na swojej drodze.Na plus - przepiękne widoczki,wzruszająca końcówka oraz Robin w głównej roli.Polecam.