Wszystko wie, wiecznie się popisuje jaka to jest super, w zależności od sceny też inaczej się zachowa. Nie wiem czy to wina aktorki czy scenariuszu.
bycie DURNIEM nie jest zabronione, ale czy koniecznie trzeba sie tym chwalić?
Uginam się pod twoją rozbudowaną odpowiedzią, w której napisałeś tak wiele merytorycznych i konkretnych twierdzeń, na temat w.w. produkcji.