całkiem udany. Scena pod prysznicem klasyk. :) Żarty żartami, ale w miarę akcpetowalny
film akcji. Dla mnie ok. A biorąc pod uwagę, że to ekranizacja gry - bajka.
No właśnie! Nie mogłem załapać o co z tym prysznicem chodzi gościowi :D Myślę sobie, że może znowu w tej części jakieś kompanko, a tu nic :D Ale tak na dobrą sprawę to teraz nie wiadomo co autor miał na myśli skoro mu się pomyliły sceny to może i całe filmy mu się pozajączkowały :D:D:D