jak taki denny film moze miec tak wysoka ocene, cala akcja jaka sie dzieje to kompletna bdura i do tego te dialogi , bleh...
napewno, jakbyś zagrał/a w Tomb Raidera wiedział/abyś za co ma wysoką średnią.. swoją drogą myślę, ze właśnie czegoś takiego powinniśmy się spodziewać, jak ekranizują gry, bo była to świetna przygoda Lary..
Zgadzam się. Film to jedna wielka porażka a co do Jolie... Czekałem tylko aż Lara zaadoptuje małego chinczyka. Moja ulubiona scena w filmie to ta gdy Lara wpada do chaty jakiś azjatów. Chata zrobiona z 2 desek i patyka ale oczywiście nasza dzielna podróżniczka u ubogich domowników znalazła plazmowy telewizor... Kto to wymyślił to ja nie wiem... Żenada 1/10.