Kobiecej części mojej duszy się nie podobał. Męskiej, choć prawdopodobnie takowej nie
posiadam, też nie. Film jakich wielu. Pewnie przez te wielkie nazwiska wymagamy od niego
trochę więcej, ale prawda jest taka, że jak ktoś oczekuje prostej, od początku jasnej,
optymizmem napawającej historii - nie zawiedzie się.
No bo nic więcej tutaj nie ma, oprócz aktorów oczywiście.