Musiałem obejrzec na zasadzie "ja chodze na twoje filmy to ty chodź ze mną na to". Gniot straszliwy, bez żadnej treści, strata każdej sekundy, chyba że leje i trzeba deszcz przeczekać. Moja połowica po wyjściu stwierdziła, że "wyjątkowo miałem rację". Odradzam.
nie zgodze sie. wg mnie bardzo przyjemny. lekka komedia nie przesiaknieta typowymi zartami amerykanskimmi bo jakos by mi do tych aktoriw nawet taka gra nie pasowala. jak dla mnie hanks i roberts sobie bardzo dobrze poradzili. spodziewalam sie czegos gorszego a bylam mile zaskoczona
nie chodzi nawet o humor. Film byl nijaki - watek miłosny to jakaś pomyłka, szczególnej dramaturgi tam nie było, Hanks w ciągu chwili stal się najlepszym kumplem studentów z grupy skuterowej... sorry - w ogolę to do mnie nie przemawiało.
ja się nie zgodzę, film niezły - typowy film, który można po prostu pooglądać dla zwykłej rozrywki i rozluźnienia, bo o ambitnym i poważnym kinie tu nie ma mowy, miał być lekki, łatwy i przyjemny i taki był, przynajmniej dla mnie, i dzięki Bogu, że nie był to jakiś romantyczny gniot tylko obyczajowe, momentami zabawne kino :)
Ja tam bojkotuję takie filmy jak 'Larry Crowne', których autorzy i producenci chwytają się wszelkich tanich i wtórnych pomysłów by zebrać jak najwięcej widzów. Wystarczy kusić znaną obsadą, wpieprz*ć reklamy gdzie się da i myślą, że to wystarczy by odnieść sukces kasowy, pff....