Film o tym jak życiowa porażka może zmienić nasze nastawienie do życia , do siebie i zmienić nas i nasze życie. Wszystko odegrane na prawdę świetnie ( Hanks i Roberts) , ale opowiedziane dość "smętnie" i aż nazbyt spokojnie jak na mój gust i to czysto subiektywny zarzut. "Głowa do góry" mówi do nas Tom Hanks ( jest jednym z autorów scenariusza ) i rzeczywiście ten film może pozytywniej nastawić do świata , tylko że czyni to w sposób zbyt flegmatyczny