Kupiłem ten film z książką za kilka złotych w jednym z marketów.
Postanowiłem sprawdzić o co całe zamieszanie.
Film jako tako da się obejrzeć, gdyby wyciąć lub poprawić kilka scen. Baaa parę razy się nawet zaśmiałem, a to już coś.
ALE....
Czy ktoś zrozumiał co mówił Bartek do babci na krótko przed występem Dominiki?
Albo dźwiękowcy coś spaprali, albo mały po prostu nie wyraźnie wymówił swoją kwestię.
Nie rozumiem, fabuły, która dzieje się w Egipcie, podczas gdy film był kręcony w Turcji w hotelu Utopia World.
Co sobie myśleli scenarzyści, że nikt tego nie zauważy?
Nie trudno się domyślić, że film po prostu nie zarobił na siebie.
Zbyt niska frekwencja w kinie i niska cena DVD, więc kancelarie biorą sprawę w swoje ręce.
Pamiętam że film był owiany złą sławą już w czasie produkcji.
Złote węże tylko to potwierdziły.
No ale mimo wszystko nie ma co płakać o te kilka złotych :-)
Nie zacytuje, bo dawno ogladalam, ale ona powiedziala cos w stylu 'jak myslis, da rade?' A on 'no nie wiem jak .. Chyba jechalismy tutaj czy cos sama nwm to ze psy jadace w samochodzie obok chowaly glowy do srodka.. W jazdym razie ja zawsze bez problemu to slysze, moze problem z twoim nagraniem na plycie? :) probowales obejrzec w tv lub necie?