Stary dworek i legenda o rycerzu zabijającym niewierne żony. Trochę to pachnie gotyckimi horrorami. Ale tu akcja się dzieje w czasach współczesnych, a legenda jest tylko (a przynajmniej z początku) pretekstem do pozbycia się niewygodnych ludzi. Intrygujący scenariusz (mimo, że raczej mało nowatorski) i całkiem dobre wykonanie. Scen gore nie ma za dużo, ale jedna z nich jest mocna.