Le Mans w 3D? Dawać mi to! :) Wiadomo może już w jakich kinach poleci?
"Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły" - no fajnie, ale to dokument (?).
Poza tym fajna obsada "aktorska" ;p
Owszem, zapowiada się nieźle, ciekawe czy dodadzą coś o tegorocznym wyścigu i dramacie Toyoty, scenariusz jak z filmu fabularnego a napisany przez życie ;) Na rozgrzewkę polecam "Le Mans" ze Stevem McQueenem z 71', genialny w swojej surowej prostocie film http://www.filmweb.pl/film/Le+Mans-1971-38502
"ciekawe czy dodadzą coś o tegorocznym wyścigu i dramacie Toyoty" - raczej nie bardzo, bo film jest już nakręcony, czeka tylko na premierę. Może w dwójce? ;)
Multikino i raczej jako jednorazowy pokaz
https://multikino.pl/pl/wydarzenia/sport/le-mans-3d-liczy-sie-tylko-wyscig
Jak to jednorazowy pokaz?? Nie będzie premiery 22.07 i regularnych seansów w kinach jak normalnych filmów?
"(...) Jedyny pokaz filmu (...) w Multikinie odbędzie się w poniedziałek 25 lipca o godzinie 19:00 w 13 kinach sieci."
Niestety. :(
Multikino często w takim systemie wyświetla transmisje spektakli teatralnych, koncertów, czy meczy. Zawsze jest cień nadziei, że film będzie regularnie wyświetlany w jakichś mniejszych kinach, albo w innej sieci.
Warszawska Kinoteka też umieściła film w zapowiedziach. http://kinoteka.pl/repertuar/movie,2644,le-mans-3d
Film będzie grany w ponad 40-tu miastach Polski. Lista kin dostępna jest na profilu facebook dystrybutora: https://www.facebook.com/mayflyPL/photos/a.124631344272182.20480.114804921921491 /1029680643767243/?type=3&theater
Film nawet fajny, byłem wczoraj na przedpremierowym pokazie, Kuba Giermaziak był gościem specjalnym, przed filmem powiedział kilka słów o wyścigu. Film przedstawia historię wyścigu z 2015 roku. Film warty obejrzenia przez osoby interesujące się Le Mans.
Codziennie jeden seans w poznańskim Apollo. Byłem, fajne uzupełnienie pokazane od kuchni, tego całego 3D nie uświadczyłem, skok na kasę. Dla miłośników motosportu pozycja obowiązkowa.
Ja byłem na tym jedynym pokazie w Multikinie (Kraków) i zgodzę się z tobą - 3D to skok na kasę, w czasie seansu tylko dzięki okularom na nosie pamiętasz, że to 3D, normalnie nie czuć efektu, film spokojnie mógłby się bez tego obyć. A sam dokument? Jak dla mnie (miłośnika motoryzacji i wyścigów) rewelacja, fajnie zmontowany, udźwiękowiony i opowiedziany film. Polecam nie tylko fanom (żonie też bardzo się podobał, a ma zgoła odmienne zainteresowania niż ja ;)