Grupa badaczy zjawisk paranormalnych w nawiedzonej rezydencji...
Jako osobnik zgoła niewrażliwy na horrory o duchach i opętanych domostwach, muszę przyznać, że film Johna Hougha pozytywnie mnie zaskoczył. Realizacja stoi na naprawdę przyzwoitym poziomie, świetna jest tutaj praca kamery, intrygujące kadry. Zastosowanie szeregu sprytnych zabiegów pozwala wykreować atmosferę niesamowitości. Z reguły bzdurne rozwiązania, jakimi raczą nas podobne opowieści, tutaj nie rażą, akcję śledzi się w napięciu, czekając na kolejne, coraz bardziej niepokojące emanacje Złego. W kontekście całości, lekko rozczarowujący może wydawać się finał, co nie zmienia faktu, że jest to jedna z najciekawszych i najbardziej udanych pozycji nurtu. Nie tylko dla nadwrażliwych.