a dla mnie najlepszy byl koniec.....bo wreszcie nie musialem na to gowno patrzec, 3/10
@karols66 - nawet koniec był robiony jakby nawet producentom znudziła się już zabawa z tym filmem, na kolanie, bez jakiegokolwiek polotu. Jak dam 2/10 to tylko za misia, który zagrał najlepiej ze wszystkich aktorów tego "dzieła". Nie wiem czemu ludzie mają jakiś odruch Pawłowa, że jeśli tylko widzą w filmie gębę Hopkinsa to już należy mu się ze trzy punkty więcej. Owszem, aktorzysko z niego niezłe, ale bez przesady, nie róbmy z niego bożka. Ale gdyby w tym akurat filmie grała zamiast niego Renee Zellweger, bądź jakaś ładna polska aktorka, Anita Sokołowska czy cuś, dałbym mu 4/10:-)
Ale swoją drogą, skoro piszesz, że to takie g... to czemu dajesz aż 3/10?;-)