otóż to

Świetnie napisane

Pomnij, że sąd laika, gdy mówi o dziele, o dziele mówi mało, o laiku – wiele.

Święta racja, choć nazwać ludzi debilami raczej nie wypada. Jak dla mnie to naprawdę świetny, choć niedoceniony obraz ze znakomitą pracą kamery (Elswit to jednak mistrz współczesnej klasy operatorskiej), całkiem przyjemną romantyczną muzyką, idealną reżyserią P.T. Andersona oraz doskonałymi rolami Sandlera (on to jednak ma jakiś talent w sobie), Watson oraz Hoffmana.
Ogólnie ten film to dowód, że komedia romantyczna nie musi być kiczowatą i banalną historyjką jak takie np. "Pretty Woman", a wręcz przeciwnie: może być sztuką.

"Fani ambitniejszych filmów go nie obejrzą, bo w obsadzie jest Sandler."

"Jedni i drudzy jesteście debilami, o czym świadczy średnia tego filmu."


O kurde jaki wniosek :)))))))))))

Jedyny słuszny.

Owszem, jedyny słuszny.

Osobiście doceniłabym tych pierwszych.

Najwidoczniej mało ich na filmwebie.

Swietny komentarz :)

Ja tam widzę proste rozwiązanie. Nigdy w życiu nie kierowałem się obsadą w doborze filmów, tylko reżyserami. Jeśli reżyser ma na koncie cenione pozycje, to wiem, że mogę zaryzykować i zobaczyć inne jego filmy. Np taki Paul Thomas Anderson jest autorem "Aż Poleje Się Krew" więc mogę sprawdzić resztę filmów niezależnie czy grają w nich jacyś Sandlerowie, czy też nie.

Zajebisty komentarz :) Wyjaśnione wszystko krótko i dosadnie. Film jest nietypowy, postać Barrego Egana jest bardzo ciekawa i niebanalna, film jest nietuzinkowy, a jego ocena na fw to kpina.

Ja powiem tak. Lubię dobre kino. Dziś zamierzam obejrzeć ten film pierwszy raz. Dla mnie największą reklamą tego filmu jest osoba reżysera i scenarzysty. Jest to jedyny film Andersona, którego nie widziałem. Dla mnie ten facet to prawdziwy gość. Mógłbym jego filmy jeść łyżkami. Jeśli miałbym wymienić reżyserów końca XX i XXI wieku, których cenie, to on byłby tam na pewno. Wielką rekomendacją jest też sukces w Cannes. Anderson często współpracował z Hoffmanem, skutki tej współpracy zawsze robiły na mnie wrażenie. Poza tym Śp. Phillip jest bliskim mojemu sercu aktorem. Cenię też Emily Watson. Co do Adama Sandlera, lubię go. Nawet w idiotycznych komediach. Ma on w sobie coś interesującego. Chętnie zobaczę go w ambitniejszym repertuarze, tym bardziej, że dostał nominacje do Złotego Globa. Po seansie dam znać czy mi się podobało.

Fani ambitniejszego kina obejrzeć powinni, ze względu na: 1) reżysera; 2) nagrodę za reżyserię w Cannes.

Ja właśnie z tych dwóch powodów obejrzałem to dzieło i... Well, dobra decyzja to była :)

Ten film ma ogromne szczęście. Fani ambitniejszych filmów go obejrzą ze względu na reżysera. Fani Sandlera go obejrzą żeby obejrzeć zabawną komedię. Jedni i drudzy jesteście debilami, o czym świadczy średnia tego filmu.

Ja pierdziule. Wlaczylam ten film przez przypadek. Bylo tak jak piszesz,sama nie wiem czemu go nie przelaczylam. Jestem w szoku! Jaka jazda. Muza szybko dala do zrozumienia ze to bedzie cos innego niz zwykle z Sendlerem.Ale az weszlam tu zeby sprawdzic o co chodzi.

Jeżeli chcesz ambitny film z Sandlerem to polecam Zabić wspomnienia, tutaj to ja straciłem półtorej godziny życia