trzymać w napięciu. Tutaj wszystko jest tak samo przecięte .. Słabo opowiedziana historia, mało udany artystowski eksperymant.

Nie kumam francuskiegi humoru, ani głupich scen, beznadziejnych pomysłów i przede wszystkim muzyki!!!
Pełna porażka.

Moralność? - patrz etyka.
Etyka? - patrz moralność.

:D

iście francuska :D

film bradzo sympatyczny. mozna sie naprawde posmiać. barnowowa powala...przynajmniej mnie:)

O zwolenniku wolności seksualnej, przeciwniku moralnej czystości i wierności małżeńskiej.
Zabawny, wesoły, ciekawy. Wart obejrzenia.

Zastanawia mnie ten plakat na filmwebie. Przecież Audrey T. gra tu praktycznie trzeciorzędną (jeśli nie - czwartorzędną) rolę, a na plakacie wygląda, jakby grała jedną z dwóch głównych ról. Czyżby dystrybutor stwierdził, że tak przyciągnie polskich widzów? A Francuzi taki fajny plakat ze świnką mieli... :/

Odsyłam do "Roméo et Juliette, de la Haine à l'Amour" - myślałem, że to ten sam kompozytor.
Echa tej stylistyki odnajduję też w muzyce teatralnej Jerzego Satanowskiego

Uśmiałam się, ubawiły mnie teksty, ubawiły mnie "świńskie organy" , było kilka absurdalnych
scen, lekki i przyjemny. siódemeczkę daję

obejrzałam ten film zupełnie przez przypadek... na początku pomyślałam "co za gów**" xD
ale dawno nie widziałam tak dobrej komedii :D

Bardzo zabawna i sympatyczna komedia, fajnie oddaje klimat przedrewolucyjnej Francji.

Naprawdę można się nieżle uśmiać!Faktycznie baronowa jest najlepsza.Film naprawdę godny polecenia.

Ekstra :), dostałam go przez pomyłkę bo myślałam że to jet THE LIBERTINE ROZPUSTNIK dramat, a tu komedia... :D

nie spodziewałam się po tym filmie czegoś aż tak radosnego. Prawie cały film ryczałam ze śmiechu, baronowa faktycznie powalająca, ale ogólnie cały film jest lekki, swawolny i przyjemny.

"Przyjemnność od zaraz" to zdanie które od razu przyszło mi na myśl po obejrzeniu tego filmu. Francuzi mają specyficzne poczucie humoru, wiec nie dla każdego ten film. Mi osobiście się podobał :) a więc doskonalmy sztukę zaznawania szczęścia moi drodzy ;)

Tym bardziej się zdziwiłem, bo w programie telewizyjnym napisane było DRAMAT HISTORYCZNY :-/
Naprawdę zdrowo się uśmiałem, postacie rewelacyjne, wszystko ok. Goraco polecam!!!

...choć oglądałam w oryginale i nie wiem, czy tłumaczenie dorównuje :) Jeśli nie to wielka szkoda...

Razem z siostrami "rwałam boki" ze śmiechu. Film bardzo odświeżający i wesoły:)

dałem 9 ale tylko z czystej sympatii do Diderota :)

nie powiem zeby to byla komedia gdzie placze sie ze smiechu, raczej to nie ten styl, ale ma swoje momenty

Diderot się w grobie przewraca... szkoda talentu naprawdę dobrych aktorów (Dombasle, Ardant!,
Serrault!, nawet Perez i Balasko)... żenua jak nic! A pomysł z organami to chyba z Monty Pythona
zerżnięty... monsieur Aghion, wstydź się Pan!