PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=426598}

Liga Sprawiedliwości

Justice League
5,9 92 001
ocen
5,9 10 1 92001
4,2 32
oceny krytyków
Liga Sprawiedliwości
powrót do forum filmu Liga Sprawiedliwości

Fajny filmik o usuniętych scenach które były w trailerach a nie zobaczyliśmy ich w kinie. Jak dla mnie film mógłby być o jakieś 30 minut dłuższy. Za dużo wycięto. Nie ma gładkich przejść między scenami przez co montaż wypadł nieco słabo. Liczę na jakąś wersję rozszerzoną na blu ray. A tak ogólnie to film bardzo mi się podobał.

ocenił(a) film na 6
kiadimundi

Sorki:)
https://naekranie.pl/aktualnosci/jakie-sceny-zostaly-usuniete-z-filmu-liga-spraw iedliwosci-2595112

kiadimundi

https://naekranie.pl/aktualnosci/wyciekly-usuniete-sceny-z-ligi-sprawiedliwosci- jest-lista-scen-snydera-2597677

To nie jest film Snydera.

ocenił(a) film na 7
Snajper_21

Dokładnie. Niby ogólnie wątek główny pozostał. Zbieramy drużynę bo Steppenwolf przybył po pudełka i robi rozwałkę, ale wiele zmian jest naprawdę drastycznych. Od ukrócenia/przebudowania niektórych scen po kompletne wycinanie całych sekwencji wpływających na scenariusz i ostateczny odbiór.
Nie wiem do końca o co chodzi z tym: "Prawdopodobnie ta lista pochodzi z czasów, gdy pojawiały się plotki, że Liga Sprawiedliwości jest filmem, którego nie da się oglądać.".
Może nie wszystkie pomysły Zacka były trafione choć na papierze wiele kwestii wygląda naprawdę interesująco i na korzyść filmu, ale na pewno dostalibyśmy film spójny. Okej widać, że ten film celował w 180 minut nawet i rozumiem pewne cięcia np. w scenach wprowadzania bohaterów czy scenach akcji, gdzie pewne cięcia nie miałby większego wpływu na scenariusz.
Jednak wycięto nazwijmy to też "sceny środka".
I tak po wstępie i wprowadzeniu bohaterów dostajemy skakanie z punktów A do B i rozwałkę bez większej stawki i dramaturgii a cały "świat" dookoła jakby stoi.
Można się zastanawiać czy korzystnie wyszłyby motywy z Darkseidem i "mrocznym" Supermanem, którego chcą wskrzesić obie strony, śmierć Cyborga itp.
Ale ewidentnie brakuje mi rozbudowania właśnie scen, które w żaden sposób nie zadziałałyby na ewentualnie gorszy odbiór a wręcz przeciwnie. Rozbudowania scen z pierwszej batalii ze Steppenwolfem i przez to sensowniejszym umotywowaniem jego działań. Większego udziału i scen z Gordonem. Rozbudowania scen z jaskini Batmana i z samym właśnie Brucem/Batmanem jego problemami itp. bo w kinowej wersji mocno ustępuje nowszym kolegom. Jakieś sceny w Daily Planet. Może też dłuższa scena w Atlantydzie i retrospekcje odnośnie Cyborga.
Chociaż te 25-30 minut więcej tych powyższych scen "nie-akcji" i na pewno byłby to film lepszy a WB mogłoby pozostać przy tej swojej "poprawionej" wizji historii.

Marek19_filmweb

*Może nie wszystkie pomysły Zacka były trafione choć na papierze wiele kwestii wygląda naprawdę interesująco i na korzyść filmu, ale na pewno dostalibyśmy film spójny."
To że coś wygląda dobrze na papierze, nie znaczy że będzie wyglądało to dobrze w filmie.

ocenił(a) film na 7
LordVader345

Zgadza się. Dlatego ograniczyłem się do zdania, że zamiast wycinać 100% tych scen mogli zostawić te które chociaż sprawiłyby, że film nie sprawiałby wrażenie poszatkowanego a reszta to faktycznie gdybanie czy wyszły ok czy nie.
Bo jeżeli dostaniemy jakąś wersję rozszerzoną, która takowe sceny doda to z jednej strony dobrze bo na pewno będą to zmiany na plus, ale z drugiej rodzi się pytanie jak można wrzucać w wersji rozszerzonej sceny, które wydają się niezbędne w wersji kinowej.
Wersja reżyserska to powinien być bonus. Sceny, które nie zmieniają ogólnego odbioru filmu, tylko dodają - jeżeli film był ok - więcej dobrego a ich wycięcie było głównie podyktowane czasem trwania wersji kinowej.
Skoro kinowa wersja JL trwa 120 minut to raczej wariant, że film byłby za długi jest słabym argumentem bo spokojnie 140-150 minut ten film mógł trwać.

ocenił(a) film na 6
Marek19_filmweb

Czytałem na necie jeszcze przed premiera że to vice szef Warner Bros Kevin Tsujachara (SuchaWara:) zlecił montazystom aby film mieścił sie w 2 godzinach po to aby zwiekszyc ilośc seansów na dzień, zwiększając tym samym zyski filmu którego budżet wyniósł 300mln $ nie licząc kosztów promocji. Chca żeby im się to zwróciło. Dobrzeby było gdzyby wyszła wersja rozszerzona. BvS w wersji kinowej był dla mnie niespójny lecz wersja Ultimate Cut uzupełniła pewne dziury. Liczę na to że Justice league dostanie tez takową wersję jakieś 20-30 min. dłuższą bo jest wiele scen które są w całości wykończone lecz ostatecznie nie zostały wcielone do filmu.

ocenił(a) film na 6
Snajper_21

Swietny artykuł stary:)

ocenił(a) film na 7
kiadimundi

Najgorsze jest to że cała wina spada na Snydera,Ayera czy tam Whedona podczas gdy to Warner Bros każę im wypieprzyć 1/3 z ich filmów do kosza i stworzyć jakiegoś potworka z tych okrojonych scen żeby to się tylko jako tako kupy-dupy trzymało...Zastanawia mnie dlaczego?

ocenił(a) film na 6
Emarblues888

Poprzedni film Snyder zawalil. Wersja rezyserka nie sprawila, ze film zostal uznany za sporo lepszy. Woleli uciac didaskalia i zapewnic lepsze tempo w 2 godzinach. Tak to widze.
Powyzsza opinia niekoniecznie jest moja, ale podejrzewam taki tok myslenia:)

ocenił(a) film na 7
Qjaf

Oczywiste jest to, że WB miało zupełnie inną wizję niż Zack. W przeciwnym wypadku po jego odejściu zleciliby tylko pewne szlify i kosmetykę w post-produkcji a nie zmienialiby prawie 50% filmu.
Bo w kinowej wersji z tych ok. 120 minut może i faktycznie od Whedona jest tylko ok. 15% a reszta jest Snyderowska, ale gdyby porównywać z wersją pierwotną to wywalono właśnie od tak z ~40% filmu i załóżmy z 165-180minut zostawili ok. 90-105minut i dopiero to co zostało wyszlifowali i dograli trochę nowego.
I załóżmy, że te zmiany były podyktowane właśnie tymi różnicami, szczególnie w kontekście przyjęcia BvS. Tylko o ile mogę zrozumieć, że koniecznie pewnych wątków chcieli się pozbyć i dokonać pewnych zmian stylistycznych to uważam, że wycięli zdecydowanie za dużo, bo po wyjściu z kina od razu czuć, że brakuje czegoś jak napisałem w środku i nawet bez wiedzy jakich scen konkretnie to uczucie jest wyczuwalne. A już po analizie jakie to sceny to podtrzymuję, że część scen raczej JL w żaden sposób by nie zaszkodziła a zapewniła większą spójność, czyli no chociaż te 20 minut. Resztę jak uznali, że jest "nieoglądalna" to już można gdybać czy mieli rację czy za bardzo się obawiali powtórki z odbioru BvS. Choć wydaje mi się, że błędy BvS wynikały jeszcze z trochę innych aspektów i JL w 100% wizji Snydera nie było skazane na katastrofę.

ocenił(a) film na 6
Marek19_filmweb

Nie wiem jak sa konstruowane kontrakty miedzy wlodarzami studia, a rezyserem, ale na milosc boska! Jezeli Snyder zawalil BvS (a chwaly mu to nie rpzynosi) to powinien wyleciec z roboty. I w ogole tematu by nie bylo. Wedle "plotek" dokretki byly niezbedne, bo oryginal byl po prostu malo strawny. Rozumiem, ze sa fajni wizji Snydera, ale pod warunkiem, ze bylaby ona glebsza pod wzgledem narracji, charakterologii niz to co bylo w jego poprzednim filmie. Mnie osobiscie elementy humorystyczne, za ktore chyba odpowiadal tworca Avengers, nie przeszkadzaly. Wprost przeciwnie.

ocenił(a) film na 7
Qjaf

No tak. Prawdą jest, że patrząc na przyjęcie BvS powinni Snyderowi podziękować choćby z czysto marketingowego punktu widzenia. Co z tego, że film miał też swoich zwolenników, ale fakty są takie, że większość jednak była na nie a mimo otwarcia na poziome 166mln w USA szybko tracił i do 1 mld nie dobił. JL miało być NADZIEJĄ (niczym Superman) dla uniwersum i zwrotem, więc tym bardziej dziwi podjęte ryzyko.
W MCU, Infinity War robią bracia Russo, którzy pokazali się dobrze w Kapitanie 2 i 3 a nie np. Whedon, który wyreżyserował dwie poprzednie części Avengersów bo Czas Ultrona nie okazał się tak dobry jak jedynka. I już korekta, zmiana. A w WB nic.
To tylko pokazuje jaki bałagan tam panuje i nie mają tak naprawdę kontroli nad DCEU. Problemy przecież były też z Suicide Squad, a ile razy zabierali się do filmu o Flashu, ale chyba 3 razy stracili reżysera i stąd w 2018 tylko jeden film i to pod koniec roku Aquaman a o Flashu póki co można zapomnieć. Dodatkowo jeszcze zapowiedzieli chyba z 10 filmów kolejnych, które planują. Absurd.
W ogóle teraz w perspektywie też średniego otwarcia JL w kinach pojawia się pytanie co dalej. Czy zamkną interes czy będą się chcieli jak najbardziej odciąć od dotychczasowych filmów.
Aquaman jest już w zasadzie gotowy, więc go nie wstrzymają. Oczywiste wydaje się Wonder Woman 2. Shazam! jest też w coraz bardziej zaawansowanej fazie.
O filmach takich jak Suicide Squad 2, Gotham City Sirens a tym bardziej jakieś Batgirl czy Nightwing chyba powinni na razie zapomnieć. Nie widzę też na razie opcji na solowego Flasha i Cyborga albo Green Lantern Corps.
Jeszcze jest ten nieszczęsny The Batman, ale teraz to nawet nie wiadomo czy Affleck faktycznie nie odejdzie już bo będzie zmęczony.
Gadali jeszcze o możliwości na kolejny film o Supermanie. A przecież ostatnio pojawiły się jakieś newsy o filmach nie do końca zależnych od DCEU np. Joker od Scorsese (!).
W WB muszą skończyć marzyć tylko usiąść i ogarnąć jakąś realną wizję dalszego uniwersum jeśli takie ma jeszcze istnieć bo ludzie już zaczęli głosować portfelem i za chwilę nie będzie się zwyczajnie opłacało robić tych filmów.

ocenił(a) film na 1
kiadimundi

https://www.bleedingcool.com/2017/11/18/justice-league-scenes-whedon-snyder/
Kolejne porównanie...
Whedon dosłownie zniszczyl ten film do społki z WB

kiadimundi

Wie ktos kto mógł odwiedzic Alfreda w wycietej scenie a co byla na zwiastunie??

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones