bo przecież o równości płci, rodzinie, kobiecości, tożsamości. A kompletnie się od niego odbiłam.
Ja tylko współczuje twórcom, którzy robili ten film 9 lat. Zawsze kiedy będzie mi smutno i źle, to pomyśle ze ktoś stracił 9 lat na robienie tej szmiry
Dla ścisłości - 7 lat. Ale i tak mogli sobie darować. Stracony czas.
Wydawało mi się ze mówili o 9 latach na premierze… tak czy owak…