Film porusza całkowicie przemilczaną i unikaną kwestie zamachu. W dniu "katastrofy" miałem już wyrobione zdanie na ten temat, a ten film tylko utwierdził mnie w przekonaniu o tym że był to zamach - zemsta kremla na Kaczyńskim za Gruzję i pomaganie opozycji także na Ukrainie. Ktoś mógłby zarzucić brak motywów takiego zamachu...Zemsta jest wystarczającym motywem. Tak samo było z zabójstwem Litwinienki w Londynie, dziennikarki Politkowskiej i kilku innych niewygodnych dla kremla ludzi... Jak oni to zrobili, to już w tym wszystkim najmniej ważne, ważne że był motyw i cała paleta środków do tego potrzebnych.