Możesz powiedzieć o jaką postawę reżysera Ci chodzi ?
Pytam się z ciekawości

Chodzi o postawę antypolską Spielberga. Przy różnych okazjach to widać. Także w filmach. Ostatnio (kwiecień 2018?) wspominając rocznicowo realizację filmu „Lista Schindlera” Spielberg opowiedział, że podczas realizacji miało miejsce następujące zdarzenie: jedna z kobiet (Polek?) wołała do aktora ubranego w mundur SS, że bardzo podoba jej się ten mundur i że życzy sobie, żeby Niemcy powrócili do Polski "znów nas chronić. Poza tym ironizował wtedy na temat nowej ustawy o IPN, że w obecnej Polsce zostałby aresztowany (dla mnie oznacza to, że uważa akceptuje pomawianie Polaków o udział w Holocauście. Przypuszczam, że odnosząc się do ustawy nie miał pojęcia, co jest jej zawartością, jednak to by go nie usprawiedliwiało. Moim zdaniem obowiązkiem Polaka jest bronić interesu Polski.

Artyści to wbrew pozorom najbardziej konformistyczna część społeczeństwa. Najlepiej wychodzi im głoszenie stadnych opinii, co wyszło np. przy akcji #metoo. Najpierw stadnie udawali, że wszystko jest OK, klepali tego Weinsteina itp. a potem stadnie się na niego rzucili.

To samo ze stosunkiem do władzy. Najczęściej albo stadnie ją popierają, albo stadnie są przeciwko. W Hollywood rzadko kto się wyłamuje w jedną czy w drugą stronę. Więc dlaczego akurat Spielberg miałby?

*nie wszyscy artyści :)

Cóż, w takim razie jestem kompletnym przeciwieństwem, skoro wszyscy artyści są identyczni, prawda? Jestem akurat osobą bardzo mocno obracającą się wokół sztuki i mimo tego, iż nikogo nie reprezentuję, to nie wolno generalizować całej grupy społecznej patrząc przez pryzmat swojej opinii.

Czyli przytoczył anegdotę z planu i stwierdził słusznie, że zostałby oskarżony na podstawie tego bubla, który miał stosować cenzurę wobec ludzi mówiących o Polakach, którzy brali udział w Holocauście, a przecież tacy byli.

Tak jak i Żydzi też brali udział w Holocauście. Z drugiej strony, ok. 6 mln obywateli polskich zginęło podczas wojny, mniej więcej po połowie na etnicznych Polaków i Żydów (wśród nich też Polacy). Ile Polaków zmarło w obozach? Milion? Więcej? Pamiętajmy, że w Auschwitz na początku byli sami Polacy, nie przypadkiem właśnie tam oddał życie św. Maksymilian Maria Kolbe. Historia jest trochę bardziej złożona niż jakieś anegdotki z planu... Tym bardziej, że facet nagle sobie o tym przypomina jak ADL i inne organizacje amerykańskich Żydów grillują Polaków jak mogą w mediach. Ktoś mu tam z zainteresowanych szepnął słówko w rozmowie to palnął takie coś. Brak klasy.

Przede wszystkim, na początku Auschwitz nie był obozem zagłady.
Żydzi nie brali udziału w Holocauście. Nakazanie Żydowi zagonienia drugiego Żyda pod groźbą strzału w łeb nie jest "udziałem".

Należy głośno mówić o zbrodniach własnego narodu, a nie je wybielać, bo lukrowanie historii to antypatriotyzm. Dlatego głośno śtwierdzam: Polacy mordowali Żydów w czasie wojny. Oczywiście było wielu, którzy Żydom pomagali, ale faktem jest, że również wielu Polaków Żydów mordowało.

Ustawa określała: Kto umyślnie obwinia naród Polski...

Fajnie, że sam się tak określasz. :)

No i?

a czym drogi szmyrglu byl Ausschwitz?, zapamietaj ze ..tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej.

Jak coś to "szmerglu".

Polecam się dokształcić. I ogarnąć.

"Żydzi nie brali udziału w Holocauście. Nakazanie Żydowi zagonienia drugiego Żyda pod groźbą strzału w łeb nie jest "udziałem"."
No to sobie poczytaj misiaczku a zwłaszcza ostatni akapit gdy już wiedziała. A takich historii było znacznie więcej. To, że ty do wiadomości ich nie przyjmujesz i wybielasz swoich pobratymców przy obwinianiu Polaków (bo jacyś byli) jest przejawem iście piramidalnej hipokryzji.
http://www.fronda.pl/a/zydowka-ktora-wydala-na-smierc-setki-zydow,39456.html

Napisałeś, że "Żydzi nie brali udziału a Polacy brali". Mnie zajęło 2 minuty by ci znaleźć przykład, że kłamiesz.
I co? I zamiast zamknąć gębę i położyć po sobie uszy to ty idziesz w zaparte jak osioł i odpowiadasz, że to "tylko jedna osoba".
Jak bym ci znalazł drugi przykład to byś napisał "to tylko druga osoba".

Po co ja z tobą w ogóle dyskutuję debilu?

Żydzi jako naród, to chyba oczywiste. Na takim przykładnie można powiedzieć, że Hindusi brali udział w Holocauście, bo gdzieś tam znalazł się jakiś Hindus, który zabił Żyda. Żydzi nie brali udziału w Holocauście, fakt historyczny. Polacy brali udział w Holocauście, fakt historyczny. Ty jesteś imbecylem i antysemitą (tak, tak), ponieważ stwierdzasz, że ja, który nie podzielam Twojego zdania jestem Żydem. To właśnie antysemityzm.

W sumie sam właśnie udowodniłeś swój imbecylizm, ja tu potrzebny nie jestem.

"Żydzi nie brali udziału w Holocauście, fakt historyczny."
Polecam obejrzeć dokument (serial) o kolaborantach III Rzeszy. W jednym z odcinków jest przytoczony przykład żydowskiej kolaboracji w jednym z gett. Tyle w temacie.

Kolaboracja albo śmierć, co wybierasz? Żyd miał tylko taki wybór, Polak nie.
A jakieś złe jednostki na pewno się znalazły.

Tyle w temacie.

Jesteś całkowicie sformatowany, więc żadne racje nie są dla Ciebie dobre ("piję" do całokształtu Twoich wypowiedzi). A ta powyższa wypowiedź całkowicie potwierdza, że nie wiesz, co piszesz. Polacy byli jedynym narodem, który za udzielenie pomocy Żydom był karany śmiercią udzielającego jej i całej rodziny. No, jakieś złe jednostki na pewno się znalazły, że szyderczo powtórzę Twoją dywagację.

Polacy jako naród brali udział w Holocauście w odróżnieniu od Żydów, którzy nie brali? Skąd to wziąłeś?

Znasz jakąś odezwę rządu londyńskiego (czy jakiejkolwiek innej reprezentacji narodu polskiego) nakazującą brać udział w Holocauście? Już więcej oficjalnych tekstów znalazłoby się po stronie żydowskiej, bo judenraty kolaborowały dość ostro.

Nie, znam ponad 120 pogromów dokonanych przez Polaków na Podlasiu.

Pleciesz żałosne bzdury.

W Polsce dokonuje się dziś rocznie kilkaset morderstw Polaków na Polakach. Czy z tego wynika, że Polacy jako naród biorą udział w wymordowywaniu innych Polaków i jest to pochwalane przez polskie władze?

Trochę logiki....

O kurde, Fronda jako źródło...

Serio twierdzisz, że do żydowskiej policji zaganiano pod groźbą strzału w łeb? Masz jakieś dowody?

Oczywiście, że tak, to fakt historyczny. Na pewno były jakieś jednostki, które kolaborowały z własnej woli, tak jak choćby polska policja. Ale to minimum, większość pod groźbą śmierci.

Nie ma takiego "faktu historycznego" choćbyś to powtórzył jeszcze sto razy.

Nie odrobiłeś nawet podstawowej lekcji. Poczytaj Emanuela Ringelbluma, o tym jak werbowano do żydowskiej policji, jak się ona zachowywała itp. itd. I dlaczego inni Żydzi, w tym sam Ringelblum, mieli ją generalnie w całkowitej pogardzie. Bo składała się z ochotników. Ochotników. Dociera?

Zydzi tez brali udział w holocauscie udajac niemcow lub polakow i wydając niemcom innych zydow i polakow aby samemu ocaleć . Nie zakłamiesz historii.

Jednostki. Nie zakłamiesz historii.

A niby Polaków nie zmuszano? Tak jak niektórzy Polscy zdrajcy brali udział w holocauście, tak samo było wielu żydowskich zdrajców, którzy pomagali zabijać żydów ze względów materialistycznych

Też zmuszano. Ale jednak trzeba przyznać, że skala nierównomierna. Pogromy dokonywane przed, w trakcie i po wojnie przez Polaków nijak mają się do tego, że jakiś tam Żyd wydał innego, by przeżyć parę dni więcej.

Żydowscy oportuniści brali udział we własnej zagładzie, co z resztą zostało pokazane w "Liście". Tak samo jak polscy; niemniej jednak nie bez przyczyny wśród Sprawiedliwych wśród Narodów Świata najwięcej jest Polaków. Tym bardziej zaskakującym jest jak wiele antysemityzmu wylewa się z komentarzy pod filmem o Holocauście właśnie. Widać, że ani on, ani II WŚ niczego nas jako narodu nie nauczyły, a antysemityzm jest tak samo żyw, jak był przed wojną, w jej trakcie, po niej i w 1968. Przykre to.
A Spielberg nikogo nie opluł, a jego postawa nie była antypolska, tylko anty-głupim pomysłom legislacyjnym, z których z resztą ich pomysłodawcy się potem z pompą wycofali. Widzę, że syndrom oblężonej twierdzy na polskiej prawicy ma się świetnie.

Pod filmem piszesz o polityce?
PS. W dodatku pisząc o ustawie o IPN nie masz racji.

Cały ten wątek dotyczy zasadniczo dotyczy polityki i wypowiedzi reżysera tegoż filmu na temat polityczny. Notabene, o polityce piszę wszędzie, bo to materia, która jak żadna inna na wskroś przenika życie i to jak ono wygląda. Tak jakoś to w obecnym kształcie cywilizacji działa.
Ponadto, dziękuję za wnikliwą ocenę mojego stanu wiedzy na temat ustawy o IPN. Doceniam. Naprawdę.

"... dziękuję za wnikliwą ocenę mojego stanu wiedzy na temat ustawy o IPN ..."
To ty napisałeś:
"... anty-głupim pomysłom legislacyjnym ..."
Tak samo oceniłem twój stan wiedzy, jak ty "wnikliwie" napisałeś o ustawie.

PS. "... Doceniam ..."
Proszę bardzo. ;)

Brawo jestes doskonalym przykladem jak te filmy dzialaja napisales Polacy brali udzial w holokascie ,a to w jakim charakterze,amoralnych jednostek z ktorych terror wojny uczynil niemieckich pomagierow ?Tak ale nie stosoj wobec mojego kraju odpowiedzialnosci zbiorowej ,Polski rzad nie podpisal kapitulacji z Hitlerem wbij to sobie do swojego pustego lba na koniec pochodze ze wschodu ,wiesz Ile slyszalem opowiesci o Zydowskich denuncjacjach dla czerwonych ,paleniu papierosow w kosciele,zrywaniu Polskich flag I co mam tez stosowac wobec nich odpowiedzialnosc zbiorowa ?Antysemityzm w Polsce istnial I byl taki sam jak w Stanach pytanie brzmi czy mamy za to zaplacic 65 mil dolcow

Aha. Albo nie, nie rozumiem. Co ma wspólnego bęknięcie jakiejś starej baby mającej słabość do chłopców w mundurkach z kłamstwem 'Polacy mordowali na równi Niemcami'? :D

Kłamstwem nie jest udział Polaków w mordowaniu Żydów.

Ale ty glupi jestes

Spytaj swoją matkę, bo dużo takich polerowała.

No to prawda. Ciekawe czy film o rodzinie Ulmów by tak chętnie zrobił

No tak, ale oceniając sam film (abstrahując od podejścia reżysera), jest naprawdę dobry i zasługuje na wysokie miejsce w rankingach.

Lolek Obejrz i nie zadawaj głupich pytań

Zresztą każdy kto zna historię nie będzie zadowolony z tego filmu. Żydzi dla Schindlera to była niewolnicza i przymusowa siła robocza. Chronił ich nie z powodu wielkiej miłości i współczucia, a zysku jaki posiadł dzięki ich niewolniczej pracy. Zresztą wiele mówi sam fakt, że wstąpił do NSDAP tj. był członkiem partii nazistowskiej. Gdyby Żydów mu zabrano do obozów, zostałby z niczym. Potem wielce zrobił z siebie bohatera i tak Żydom wchodził w dup*, że mu w to uwierzyli i uznali jego bohaterstwo. Co do Polaków, to tylko zioną nienawiścią i kłamią. Nazistę stawiają na równi z Polakiem, a nie Niemcem.

Nic dodać, nic ująć