PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=522827}

Listy do Julii

Letters to Juliet
6,8 107 734
oceny
6,8 10 1 107734
5,2 8
ocen krytyków
Listy do Julii
powrót do forum filmu Listy do Julii
Ama97

Charlie. Zdecydowanie:)

ocenił(a) film na 7
Bonjour_Madame

oczywiście, że Charlie. Od samego początku nie podobał mi się ten Viktor. Jak dla mnie był strasznym egoistą i dbał tylko o swoje potrzeby. Jak można w podróży przedślubnej zostawić swoją narzeczoną i zajmować się interesami. Sam sobie na takie zakończenie zasłużył :] muszę przyznać, że pierwszy raz oglądałam ten film i bardzo mi się podobał. Nawet w niektórych momentach łezka w oku mi się zakręciła, więc film na prawdę dobry.

Ama97

Charlie ;]]

marcelina179

Charlie :)

Ama97

Pewnie, że Charlie :) Victor był za bardzo zapatrzony w siebie

Ama97

charlie

ocenił(a) film na 9
Ama97

jesli chodzi o wygląd - zdecydowanie Gael Garcia Bernal :P

ocenił(a) film na 9
Ama97

Victor był w porządku, ale odpowiedź jest w sumie... oczywista ;)

użytkownik usunięty
Ama97

Oczywiście, że Charlie! :-) Jak wszyscy hehe To oczywiste, bo Victor w ogóle nie interesował się Sophie. Coś na zasadzie: "moje, już zaklepałem", to już nie trzeba się starać.

ocenił(a) film na 7
Ama97

A ja się wyłamie mi bardziej podobał się Victor :*

ocenił(a) film na 8
Sathiya

Mi też bardziej podobał się Victor..Uwielbia jedzenie tak samo jak jaaa! <3

ocenił(a) film na 7
fankajohnnego

Zdecydowanie Charlie ze swoim uroczym brytyjskim akcentem <3 do tego przystojny i z charakterem!

ocenił(a) film na 4
Ama97

Ugh, dlatego dałam tak niską ocenę (m.in.), bo świetnie rozumiem zachowanie Victora (miał plany i ogromną pasję, a z Sophie znali się juz mnóstwo lat, kochał ja i szanował jej zdanie, a ona przyzwalała na jego samorealizację kosztem wspólnego czasu. Pozwalała, miejmy to na uwadze.), ale jak po, roku od zaręczyn, można rzucić wieloletniego narzeczonego dla jakiegoś nadętego, angielskiego bubka ? Sophie sama przyznała "Wiem jaki jesteś i uwielbiam to w tobie". Acha, więc cię rzucam, bo tamten co prawda wydawał się taki a taki., ale okazał się chyba inny, a to było przeznaczenie.


No luuuuuuudzie, no ????
To gdzie tu ta wielka miłość ?
Acha, nie zapominajmy, że miłość Romea i Julii trwała całe 4 dni, ona miała 14 lat, a sztukę napisał Anglik. Tak, to wiele wyjaśnia.

ocenił(a) film na 10
Hellyspring

takie już są komedie romantyczne, głowna bohaterka/bohater zazwyczaj rzuca partnera dla kogoś nowego kogo poznał w jakiś tam okolicznościach np podróż;)

ocenił(a) film na 4
Ama97

Tu spodziewałam się jednak głębszego przekazu, bo miałam nadzieję, że "Listy..." nie są kolejną głupiutką komedyjką (uśmiechnęłam się może ze 2 razy). Sama historia poszukiwania miłości sprzed lat jest ujmująca, lecz plan główny niweczy całość. Liczyłam na to, że Sophie dostanie kosza od Charliego z tą cała Patricią, a Victor puści ją kantem, bo to głupia dziewucha była i tyle :)

ocenił(a) film na 10
Ama97

ciężko stwierdzić, bo Victor wspaniale gotował, co dawało mu plusa :D a z kolei Charlie dopiero później przekonał się do obecności Sophie kiedy razem z Claire szukali Lorenza.. ale po ostatecznych przemyśleniach raczej zostałabym przy Charliem :)

Ama97

Victor :)

ocenił(a) film na 8
Ama97

Charlie !

ocenił(a) film na 7
Ama97

Jeśli bym już któregoś musiała... Hmm...chyba Charlie... Chociaż...

ocenił(a) film na 8
chromczan_fw

Charlie! Victor był totalnym egoistą.

ocenił(a) film na 8
Ama97

Myślę, że Charlie bo jednak bardziej do siebie pasowali ale nie przesadzajmy, że Victor był taki straszny! Otwierał właśnie własną restaurację, więc zajmowało mu to mnóstwo czasu, ok, taki okres w życiu i tyle. Jednak mimo tego starał się znaleźć chociaż chwilę dla Sophie- na przykład jak był na tej aukcji, a ona zadzwoniła, odebrał telefon mimo tego, że był zajęty. Mógłby przecież odebrać i od razu powiedzieć, że nie ma czasu albo w ogóle nie odebrać. No i przy zerwaniu zachował się bardzo na plus bo powiedział szczerze, że taki po prostu jest i nie potrafi się zmienić. Sophie też nie była do końca w porządku bo zamiast powiedzieć, że po prostu zakochała się w innym (i raczej nie powiedziała mu o pocałunku z Charliem), nagadała coś, że powinni chcieć być ciągle razem. Dobrze ale czy Victor nie zapraszał jej w te wszystkie miejsca, w które się wybierał? Ona odmawiała bo ją to nie interesowało. Poza tym sama powiedziała, że przyjechali do Włoch bo Victor miał się spotkać z tymi wszystkimi ludźmi. Wychodzi więc na to, że on wcale nie musiał jej tam zabierać ale chciał żeby z nim była. To nie była przecież podróż poślubna. Dobrze, że się rozstali bo Victora wszędzie było pełno, żył na pełnych obrotach, a Sophie lubiła zwolnić. Nie mniej jednak jej gadka przy zerwaniu zajechała mi ściemą. :D Sorry za wykład. :D

Ama97

A ja bez zastanowienia odeszłabym od Victora, bynajmniej nie do Charliego, który dał się poznać na początku z najgorszej strony - i ta strona na pewno doszłaby do głosu przy pierwszym jakimś kryzysie w związku. Odeszłabym do wolności od egoistycznych, niedojrzałych facetów, a gdyby się zdarzył jakiś inny, naprawdę fajny, no to "nie powiem nie". :)

ocenił(a) film na 8
Ama97

Charlie!

ocenił(a) film na 9
Ama97

Victor to był burak i miał swoje ego tylko !! Nic go nie interesowało poza swoim życiem :P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones