a czasem nie jest tak, że filmy fabularnie są do siebie równoległe, a nie szeregowe? Nie spotkałem się jeszcze z mocniejszymi nawiązaniami do poprzednich części, dlatego mam takie wrażenie. Póki co 1 najlepsze, a ta część nadal dobra, ale miała rażące braki, albo ułomności fabularne.
W części szóstej jest mała retrospekcja wcześniejszych części.
Poza tym w filmach akcja posuwa się do przodu. W częściach 1-3 chłopaki są w szkole, w 4 w wojsku, a dalej w 5-8 już po szkole i woju i mają po prostu wakacje.