Akurat wypadło że musiałem iść do kina na wersję zdubbingowaną. Chyba pierwszy film nieanimowany w którym polski dubbing mnie nie irytował.
Dobrze dobrani aktorzy ( szczególnie Profesor X) i brak typowego "ugrzeczniania" przekleństw. Nie wiem dla kogo to zrobili ( film raczej nie dla dzieci ), ale ciekawie było posłuchać sobie Hugh Jackmana rzucającego mięsem niczym Boguś Linda za najlepszych czasów.