Dubbing słaby. Z początku filmu chcieli zrobić coś jak w Asterixie i Oberiksie dorzucić dodatkowe śmieszne wstawki, z biegiem czasu to odpuścili. Ale głosy Logana i profesora słabiutkie. Film też nie porywa 5/10.
Ciekawe, gdzie w tym dubbingu są jakiekolwiek „śmieszne wstawki” rodem z „Asteriksa”? Jedyna lokalizacja to Xavier recytujący „W pokoiku na stoliku” zamiast tłumaczenia wierszyka z oryginału. Co i tak nie ma znaczenia dla filmu, a większość tego wierszyka jest zagłuszona, bo idzie z offu, przytłumiana przez metalowe ściany. Głosy też co najmniej dobre, nie licząc kierowniczki motelu brzmiącej żywcem jak wyjęta z dubbingu do kreskówki, ale mającej do powiedzenia dwa zdania.