Nie ma jakiegoś szału ale film dobry, nie spodziewał się bez przerwy roku 2070 tam któregoś i gadających robotów i latających samochodów, zrobiony bez efektów jakby na styl końcówki lat 80 i początkiem 90 mógł się podobać, dając mu 1 jakoś nie zaniżyłeś mu zbytnio oceny, ale jak założysz jeszcze z 50 różnych kont to może ci się uda... jak dla mnie 7/10 a dyskutować nie mam ochoty bo film zazwyczaj oceniam w taki sposób czy mi się podobał czy nie :)) bo krytyków na filmwebie jest więcej niż tych co wierzą w zamach w Smoleńsku, czyli takich z których wypada się tylko pośmiać bo dyskutować można godzinami a i tak każdy ma swoja wersje.

klimatem mówisz ze przypomina ci filmy z lat 80/90 hmmm, być może. dałem 1 poniewż na pierwszym miejscu dla mnie jest i zawsze bedzie fabuła. a jest ona w tym filmie denna, żeby nie powiedzieć jakaś wsteczna i obraźliwa dla widza. Wiec nie będę się podnicał hollywoodzkim gniotem tylko dlatego ze gra tam bruce willis, sztuczna do bólu emilly blunt, i ten drugi goguś, któy swoją drogą wyszedł chyba najlepiej. Kicz - jednym słowem:0 zero artyzmu, zero przekazu, zero rozrywki. Ocena oczywiscie subiektywna, - no bo jakby inaczej?
ps. skad pomysł na zakłądanie kilkudziesięciu kont? czy ktos to robi ? rozbawiłeś mnie:)
ps2. jesli juz przywołujesz politykę w dyskusji o filmie..to czy uważasz ze ludzie wierzący w zamach w smolensku są bardziej śmieszni od tych, którzy w następnych wyborach znów zagłosują na obecnego premiera i prezydenta? pytam całkiem serio:)! bo ja na przykład nie mogę się zdecydować którzy mnie bardziej śmieszą

Dlatego z dwojga złego wybiore Ruch Poparcia Palikota, mieliśmy już PiS mieliśmy już PO. Co nam szkodzi zagłosować na Palikota, przecież w Polsce już gorzej być nie może a ryzykując w wyborach na partie Janusza praktycznie nic nie tracimy, co do filmu w sumie okej, nie jaram się Willisem dla mnie on już dawno się skończył jako aktor kina akcji! ale Looper miał coś w sobie co mi sie nawet spodobało. Wiem że ten film jest wszędzie krytykowany ale jest też odłam osób którym się on podoba. pozdrawiam!

wiesz, po prostu czekałem na ten film dosć długo, bo zapowiadał się obiecujaco. lubię sci fi, i filmy i ksiażki. a na looperze się zawiodłem i tyle. moze za rok obejrze drugi raz i zmienię zdanie...?
pozdrawiam, wesołych:)

Nic dodać, nic ująć. Zgadzam się: dno totalne. Aż się dziwię, że Bruce Willis, aktor, którego osobiście lubię, zdecydował się zagrać w takim gniocie.

Film, o którym nikt nie pamięta dzień po projekcji.

A ja go długo będę pamiętał, bo się na niego nie napalałem i mnie nie zawiódł. Bardzo dobry film, polecam!

Mi też się bardzo podobał. Skomplikowani bohaterowie, nikt nie jest do końca dobry, ani zły. Dzieciak, który nie radzi sobie z mocą. Wizja USA też mi się podobała. Fajnie, że jedni mają wypasione auta, a inni jeżdżą gruchotami z początku XX wieku ;)

Oczywiście, jak to z cofaniem się w czasie ciężko zrobić coś bardzo przekonującego, ale właśnie w tym filmie same podróże nie są najważniejsze. To raczej film o egoizmie. Facet, który jest mordercą i bydlakiem, zakochuje się i dlatego, że ginie jego żona, postanawia robić rzeź. Główny bohater (młody) jest mordercą i ćpunem, i dopiero pod koniec dochodzi do wniosku, że mógłby zrobić coś dobrego.
O tym jest ten film. Ja jestem mile zaskoczony spodziewałem się czegoś w stylu. Zabili go i uciekł i biegamy i strzelamy. Nie spodziewałem się egzekucji na dziecku, samobójstwa itd.

Rozumiem, że komuś się mogło nie podobać. Trudno. Mi się też nie podoba wiele filmów nad którymi się inni zachwycają. Na szczęście gust filmowy to nie nauka ścisła i każdy może mieć własne zdanie :)