Wyłapałam pewien błąd, a mianowicie gościu w kontroli lotów mówi "boeing seven six seven", natomiast pan lektor cymbał i nieuk przetłumaczył to tak "boeing 737"
Nie ogladalam filmu, ale o ile mi wiadomo lektor nie tlumaczy filmow tylko je czyta.
Jesli faktycznie ktos popelnil blad to jest nim tlumacz.
I po co od razu wyzywac od cymbalow i nieukow..
No co ty, przecież lektor, czytając, tłumaczy wszystko na bieżąco. Zwykle z wyprzedzeniem... :|
Ech... Kiedy ci ludzie zrozumieją, że lektor tylko CZYTA tekst napisany przez TŁUMACZA?
to skoro jesteś taka inteligent to czemu oglądasz filmy z lektorem?
a z resztą płacą mu za to żeby gadał..a nie myślał..
"a zresztą płacą mu za to żeby gadał...a nie myślał"
Fajowa praca :D
A poza tym - tez mi w ogole odkrycie - polskie tlumaczenia ZAWSZE sa dziwne, poprzeinaczane...o.O
Na szczescie sie nieco dubb polski wyrobil - ale filmy z lektorem zawsze byly koszmarne :) I sa. I jeszcze dlugo beda :)
Co nie znaczy zupelnie, ze to lektora wina.
Heh.