Byłem wówczas w podobnym wieku jak Ty. Coś robiłem w mieszkaniu, był włączony telewizor i nagle zaczęli mówić o tej tragedii. Pokazywali moment zawalenia się tych budynków. Był to dla mnie szok. Wpatrywałem się w telewizor, słuchałem co mówią i nie mogłem się oderwać. Zapewne miałem łzy w oczach, bo odkąd pamiętam emocjonalnie reagowałem na to, co się dzieje. Dzisiaj, jak dotarło do mnie, że to już dziesięć lat aż nie chce mi się wierzyć. Mam teraz łzy w oczach, że to tak szybko minęło. Tęsknię za czasami dzieciństwa, choć pamiętam, że wówczas nie mogłem się doczekać dorosłości. Tak to już jednak jest. Dlatego teraz z perspektywy czasu próbuję cieszyć się chwilą, bo niestety czas jest nieubłagany. Terroryzm jest straszny. Dla jakiejś chorej idei zabijać setki, tysiące ludzi. Straszny jest ten świat. Teorii spiskowych nie wykluczam, bo mam podejście do życia, że niczego nie można być pewnym. Z pewnością zapalają jakąś lampkę w głowie i włączają myślenie, jednak to myślenie nie trwa długo, bo człowiek musiałby zwariować od natłoku myśli, a i tak nie jest w stanie tego zrozumieć. Nie dowiemy się prawdy i chcąc nie chcąc musimy się z tym pogodzić. Czy to jest WTC czy to jest Smoleńsk czy jeszcze inna katastrofa. Stało się i trzeba żyć dalej. Współczuję rodzinom ofiar z całego serca. Jak patrzę na zdjęcia ofiar, czytam ich historię coś we mnie pęka. Mam w sobie bardzo dużo empatii. Chyba aż za dużo. Jednak po chwili dociera do mnie, że nie wiem co mnie spotka za chwilę, dlatego próbuję być szczęśliwym i skupić się na sobie. Mimo wszystko. Jest to trudne, ale warto próbować. Życie jest tak krótkie. Mamy ostatnie ciepłe dni przed jesienią i zimą, które nadejdą nie wiadomo kiedy. Cieszmy się nimi i nie siejmy do siebie wrogością. Piszesz, że Ameryka jest Twoim ulubionym państwem. Mnie się wydaje, że to ona wiedzie prym w społecznym zepsuciu. Widzę to na filmach, przejawia się to w muzyce itd. Nie uogólniam oczywiście, ale jednak wydaje mi się, że więcej jest tych negatywnych cech. Przede wszystkim młode pokolenia. Nie wiem czy chciałbym tam mieszkać. Nie byłem w niej nigdy, ale wierzę, że kiedyś pojadę. Jest kilka w niej miejsc, które chciałbym odwiedzić. Jestem Polakiem i wolę jednak Polskę. Tu się czuję najlepiej. Nie potępiam oczywiście ludzi, którzy z niej wyjeżdżają. Każdy ma wolną wolę. Nie przeszkadza mi też, gdy widzę na ulicy ludzi o innym kolorze skóry. Po prostu lubię ludzi, nawet plebs, jak to określiłeś. Przyznam, że sam używam nieraz tego określenia, ale nie przemawia przeze mnie żadna nienawiść czy wrogość. Nieraz ma się dni kiedy wszystko wkurza, ale to chyba normalne. Rozpisałem się aż za, ale jakoś tak mnie wzięło. Co do filmu to wzruszył mnie. Jest poświęcony ofiarom lotu 93 i im rodzinom, więc z pewnością jest ważny. Przeczytałem ciekawostki. Warto do nich sięgnąć. Mowa tam m.in. o tym, że rodziny ofiar współpracowały przy tworzeniu filmu. "Przeprowadzono ponad 100 rozmów z rodzinami i przyjaciółmi ludzi znajdujących się na pokładzie lotu 93. Przestawili szczegółowo nawyki swoich ukochanych od ubrań jakie nosili, przez materiały które czytali, muzykę, jakiej słuchali, do cukierków, które mogli jeść na pokładzie..." Dlatego też można stwierdzić, że ten film jest w dużym stopniu autentyczny. A w jakim to już chyba nie ma sensu się zastanawiać. I to chyba tyle. Pozdrawiam wszystkich, którzy przeczytali moje wywody... ;)

Dzieki za komentarz - jest bardzo szczery, w sumie mamy podobna do siebie osobowosc i tez czytalem ciekawostki ;). Z jednym wyjatkiem - moim zdaniem polska, to ruina i zycie tu, to troche marnowanie czasu, ale to tez zalezy....

mnie tez wkurza o tych teoriach spiskowych ludzie mowia ze usa sobie wysadzilo wieze.
Wg mnie na wszystko mozna dac jakies dowody, tak samo znajdzie sie ktos kto zrobi film ktory pokazuje dowody na to ze Jezus nie byl synem Bozym, ale czy to znaczy ze jak obejrze taki film to mam wierzyc w to? tylko dlatego ze jest pare dowodow, rzeczywiscie moze nawet przekonujące w pewnym sensie,
szkoda mi tez bylo tych ludzi, wzruszajacy film, zapewne tak bylo podobnie w tym samolocie...
szkoda tylko ze ludzie nie dali rady odbic samolotu bo mieli szanse pod koniec.

R.I.P.

No wlasnie, swieta racja, a co do tych teori spiskowych, to ZAWSZE jak cos sie dzieje, to wymysla sobie kozla ofiarnego. Wymyslaja ludzie, ktorzy chca sie dorobic na nawiniakach, ktorzy w to uwierza bez zadnej reflexi w temacie. Oni lykaja te teorie tak, jak sa napisane, a ci co to wymysla trzepia kase na tepym ludzie, ktory potem uwaza sie za "oswieconych". Prawda jednak jest taka, ze swiat jest duzo bardziej prosty i nie warto wierzyc w takie glupoty i utrudniac sobie zycie ;) Pozdro kolego

no ciesze sie ze oceniasz poglady tak samo jak ja. Ci ludzie ktorzy robili filmy przedstawiajac "dowody" zbili na tym kase i robią z siebie mądrych, na świecie jest pełno takich filozofów ktorzy potrafią przedstawic te dowody na prawie wszystko, nawet mogą dac jakies hipotezy na temat twojej rodziny, panstwa itd .
Ludzie tylko sensacje z tego robią a przeciez wiemy ze wschodowi zalezalo na zaatakowaniu Ameryki

tak, ale np. polacy lubia w to wierzyc, bo nienawidza USA, a czemu nienawidza? Bo oni sa lepsi, od polski i polakow, a polaczki z komplexu nizszosci i zawisci ich nienawidza - wiec ci tacy typowi polacy lubia karmic sie glupotami i uwazac inteligentnymi, ale w oczach swiata wychodza na zacofanych, jak np. borat, ktory pochodzi z kazachstanu i ma podobny swiatopoglad do polakow, tylko bardziej przegiety :p

tak. to źle ze chcą oczernić amerykanów, powinni miec problem do krajów wschodnich a nie do tych z którymi są w sojuszu (NATO) i trzeba przyznać ze Polska nigdy nie bedzie chociaż zblizona do USA

jasne, dobrze ze sie zgadzamy :) Masz podobne poglady do moich, a poza tym gdyby nie USA, to nas by teraz nie bylo - cofneli nam dlug, ktory zaciagnelismy za komuny na miliony dolarow... anulowali w ramach pomocy w wojnie z terroryzmem. Ja szanuje USA

Tak, ale jeśli już temat o szacunku, to- Polak, Polska, Niemiec, Niemcy, Amerykanin, Ameryka. Pamiętaj, wielka litera, bo w tym momencie dorównujesz tym "Polaczkom" swoim szacunkiem, w tym wypadku do samego siebie.
Jeśli chodzi o resztę to się zgadzam, niestety nie brakuje w tym kraju osób zacofanych, wierzących we wszystkie brednie, byleby były przedstawione w sposób "naukowy".

no wlasnie, ten sposob "naukowy" - to jest problem tego kraju, ze tu ludzie nie maja wlasnego zdania...

Tekst napisany przez analfabetę, który nie ma pojęcia o niczym . Grunt to nie mieć zmartwień i żyć jak ten cep bez wykształcenia. Mógłbyś chociaż włączyć sobie słowniczek w przeglądarce tłuku.

:D pozdro

Kiedyś w dokładnie ten sam naiwny sposób wielu "postępowych" i "nowoczesnych" ludzi mówiło o ZSRR.

a teraz ci, co najwiecej mowia o naiwnosci, manipulacji itp sa najbardziej naiwni i manipulowani, zazwyczaj z rak Jaroslawa zawsze dziewicy Kaczynskiego, czy tez Rydzyka - ktory jest twoim mentorem? To oni zaczeli ten rosnacy absurd. Teraz polowa polakow (zwlaszcza starych, tepych i biednych katoli), to jedyni oswieceni, ktorzy znaja tajemnice swiata - zalosne.

Typowy ciężki przypadek "homosowietikus". Bo "Kaczyński", bo "Rydzyk". Masz jakąś manie prześladowczą.
"Połowa polaków"? Polak piszę się wielką literą.

to ja mam manie przesladowcza? Raczej tacy jak ty, zydzi cie przesladuja? hehe ;)

A gdzie ja coś napisałem o Żydach?

„Walka z terroryzmem”. Qrwa… ludzie, powiem tylko tyle, że jesteście bardzo naiwni. Bez komentarza.

myslisz, ze sobie obejrzales teorie spiskowe i jestes jedyny oswiecony? To jest wlasnie naiwne... Jestes po prostu targetem danej firmy/grupy, to czysty zysk, jest zapotrzebowanie na takie paranoje. Ale co ja tam wiem, Jaroslaw zawsze dziewica Kaczynski i Rydzyk wiedza lepiej :D hehe glupie polaczki

Nie, nie uważam, że dzięki zauważeniu spisków jestem jedyny „oświecony”, cokolwiek ma to oznaczać. Skąd taka ostra opinia na temat „teorii spiskowych”? Moja opinia na temat wydarzeń dziejących się na świecie wynika z rozumnego rozpatrzenia faktów oraz znalezieniu w nich logicznej spójności. Zbieranie informacji na temat spisków jest moim zdaniem bezużyteczne jeśli nie zostanie przemyślane i analizowane. Do tego potrzeba sporo krytycyzmu i samokrytycyzmu. Nie chodzi tutaj o utrudnianie sobie życia, a o popatrzenie na te wydarzenia z nieco innej strony, trochę bardziej świadomej i dojrzałej.

prawda jest taka - wiem, ze pewnie lubujesz sie w filmach typu "enigma" itd, gdzie pokazuja spisek, jaki to powstal i jak to George rozwalil 2 wieze, a teraz prawda - nie byles tam, masz informacje z komercyjnych zrodel, nie wiesz nic, tylko czytasz cos, co nie jest oficjalnie potwierdzone (no dobra, jesli juz zyjemy w takiej paranoi, to powiedzmy, ze oficjalne tez sie klamie) - ale skoro wszyscy klamia, to czemu wierzysz, ze ci, ktorzy sa przeciwnikami Busha mowia prawde? To jest po prostu absurd, nie idz ta droga, bo skonczysz pod krzyzem i bedziesz dosluchiwal sie strzalow pod filmikami ze smolenska ;)

dodam oczywiscie, ze to chyba nie jest tajemnica, ze oplacalne bylo publiczne linczowanie Busha - najgorsze, jak ludzie latwo to chwytaja i jeszcze mysla, ze nie sa manipulowani, bo "nie ogladaja TVN-u" to jest skrajny absurd

Zawsze mnie intryguje fakt, iż ludzie mający po 20 lat i mniej wiedzą wszystko najlepiej. Ja w tym wieku nie przedstawiałem swoich racji w zakresie spraw, o których nie miałem pojęcia.
Młody człowieku, gdzieś wyczytał, że w ataku 9/11 zginęły miliony ludzi? A zdajesz sobie sprawę, że więcej Amerykanów (uwzględniając prawdziwą liczbę ofiar, tzn. "oficjalną") zginęło w późniejszych wojnach, które były wynikiem wspomnianego wyżej ataku?
Jako 9-latek zapewne niewiele zrozumiałeś, co się wtedy działo. Ja byłem już wtedy osobą dorosłą i do tej pory nie rozumiem. ;-)