ehhh tyle ile widzów tyle opinii . Masakra na jakie szczególiki ludzie zwracają uwagę.Ile emocji i zamieszania wywołuje ten film.
Powiedzcie mi jak myślicie dlaczego McMurphy i ekipa nie wieją ze szpitala chociażby podczas wypadu na ryby... albo pod koniec imprezy kiedy McMurphy otwiera okno ?! czyżby już tak przywykli do życia w zamknięciu?było im tam lepiej wygodniej ? bali się konsekwencji ? hmmm

Dlaczego Ratched usilnie wmawia Billemu że wszystko opowie mamie to co zrobił ?! tak twarda i silna kobieta nagle sobie uświadamia że już nie daje rady?! Czy robi to specjalnie by go ukarać i pokazać przed innymi do czego jest zdolna.
Mam wrażenie że doskonale wie do czego to może doprowadzić, i chce tym ukarać McMurphiego przed innymi żeby zobaczyli do czego doprowadził i by się odwrócili od niego... albo mając świadomość tego że McMurphy jest normalny robi to specjalnie by wzbudzić w nim wyrzuty sumienia....
Poświecenie jednostki dla dobra ogółu.... hmmm

Scena kiedy McMurphy rozmawia z wodzem że już nie zniesie tego dłużej i musi się wydostać wódz odpowiada mu że on nie da rady,i zaczynają rozmowę o tym że McMurphy jest równie "wielki" jak jego ojciec który także robił sobie na wolności "to co chciał" i dobrali się do niego za alkoholizm, jest to dosłowne że podskakiwał i uwalili go za alkoholizm i tego też się obawiał wódz czy raczej sam alkoholizm jest wrogiem człowieka i bojąc się tego wódz woli sobie żyć spokojnie w psychiatryku nie mając dostępu do tego typu używek?
Dlaczego w końcu ucieka...uświadamia sobie że po tym co się dzieje w szpitalu też nie jest bezpieczny ?