Płytkie to :-(

To film był płytki. Natomiast recenzja Ch K- znakomita. Ja wytrwałem do 50 minuty, bo był zbyt nudny, więc wyłączyłem. Jeżeli obejrzę do końca, ocenię film na 2.

"Film, który obfituje w sceny żywcem wyjęte z pornograficznych produkcji nigdy nie będzie dobrym filmem"

Niezależnie od jakości filmu Gaspara Noe już samo to stwierdzenie pokazuje, że mamy do czynienia z dewotem któremu sceny seksu przesłaniają całą resztę filmu i który nigdy nie będzie wiarygodnym krytykiem sztuki.

Mnie natomiast zastanawia inna rzecz. Pod koniec zeszłego roku, największy serwis pornograficzny opublikował jak co roku szereg statystyk z których wynika, że Polska zajmuje 14 miejsce na świecie pod względem oglądalności tego typu treści, co stanowi awans o jedną pozycję.
Brak Polaków w pierwszej piątce wynika z faktu, że wszystkie wyprzedzające nas kraje np. Francja, Niemcy, Brazylia mają większą liczbę ludności. Daleko za nami np. 142 milionowa Rosja. Wysoki jest również udział Polek które stanowią 30% ogółu widzów w naszym kraju, co stanowi 6ste miejsce na świecie wśród Pań.

Chciałem spytać jak to się ma do od lat obserwowanego przeze mnie zjawiska w polskim Internecie (nie tylko na Filmwebie) jakim jest powszechne manifestowanie swojego znudzenia tematyką seksu a przede wszystkim erotyką i nagością? Właściwie nawet głębszy dekolt u celebrytki jest w stanie wywołać w komentarzach falę niesmaku i oburzenia, nie mówiąc już o nagiej sesji w popularnym magazynie, czy wreszcie scenach nieocenzurowanego seksu w fabularnym filmie.

Nie mam wątpliwości że pan Ch_K idąc do kina na Love doskonale wiedział czego się spodziewać i właśnie dlatego wybrał ten film by oglądać od początku do końca z wypiekami na twarzy a potem na moralnym kacu wejść na Filmweb by się duchowo oczyścić dystansując się od niego. Z tego co napisał nie jest to pierwsza produkcja tego typu z jaką miał styczność a zatem można powiedzieć, że ma już doświadczenie w traceniu czasu i pieniędzy.
Ostatnie co można o nim napisać to to, że jest konserwatystą gdyż takowy unika tego typu filmów i w ogóle się nimi nie interesuje.

Nimfomanka i 50 Greyow byly do luftu - propagandowe filmiki o zboczeniach, majace skusic rzekomym sexem, a propagujace sexualna martyrolgie - zaopatrzylam sie w nie i po rzuceniu okiem pozbylam bo celem sexu nie jest meczenstwo, a marginesy mnie nie dotycza. Lubie to robic z rozkosza, namietnoscia, w poczuciu spelnienia i szczescia ...
A wy towarzyszu ksiedzu nie uzywacie penisa ? - To moze faktycznie nie smotrijcie na takie filmy jak Love bo sobie go jeszcze z obrzydzeniem zgilotynujecie i jako hot-doga uzyjecie. Pochwalony.
Ps. Czy aby napewno jestescie przy zdrowku ?

Widać, komu tutaj i zdrówka i poczucia humoru brak. Do tego miesza w to wszystko księdza jak gdyby ksiądz nie mógł, a właśnie, że może.

Coz dodac ? Moze tylko to: - najlepsza baba to wlasna graba ! Powodzenia.

hahaha komentarz genialnyxD! hit roku :D

Thanx! ... i buzi. ;)

Dzięki :D miłego !!! :D

Nie, nie może. To że robi, wcale nie znaczy, że może.

Ten film może się tylko gejowi spodobać no i kobietom. Dla faceta hetero już lepszy wybór to Nimfomanka. Jakoś nie kręci mnie patrzenie się non stop na penisy, ta cenzura waginy w Love to w ogóle żałosna. Z resztą zawsze kobiecy krok jest na cenzurze w filmach(poza paroma wyjątkami jak filmy Larsa), tylko penisa można w kinie pokazywać bez przeszkód, ale po prostu te sztuczne bobry wyglądały karykaturalnie.

Ale sie czasy zmienily ! Wreszcie mozemy sobie popatrzec, az nie chce sie wierzyc ! Zawsze tylko szparki w futerku, a teraz lachy po calosci a i kuleczki sie trafiaja. No ale w koncu to sperma ma wlasciwosci zdrowotne i lecznicze (wg. oswieconych) a nie ciotka. Dobrze ze pokazuja nam w koncu jak go mamy pielegnowac i doic, my i wy, w koncu obie plci podlegaja tym samym prawom zdrowotnym np. depresyjnym.

A dla mnie nie ma podzialu na sierp i topor, mlot i miecz, bolszewicka gwiazde i krzyz. Wszystko to narzedzia zbrodni. Niewolniku ciemnoty i diabelskiego zabobonu.
Psychopato i zboczencu ! Nianio sutannianych bekartow.

Mądrze gadasz :) XD

Całkowicie się zgadzam z Ch_K. Takie filmy są totalnie pozbawione jakiegokolwiek smaku i gustu.

Zgadzam sie w pełni. Co nam pozostanie jak wszystko zostanie odkryte? Zakrywac na nowo? Takie filmy zabijaja wyobraznie i niedługo bedzie tak,ze porno bedzie dostawac Oscar'y.

A czy kino nie jest po to, aby granice przekraczać? Pokazywać to, co wydawało sie niepokazywalne? I czy pokazywanie zdrowego seksu, między normalnymi ludźmi, a nie panienkami z silikonami z facetami bez jednego włosa jest aż tak obrazoburcze, że trzeba wystawić 1/10? Seks przecież nie wygląda tak jak w tych ślicznych komedyjkach romantycznych z "Holiłudu". Skoro normalność nas szokuje, tu dopiero pozostaje nam zadać pytanie co pozostaje?

Sztuka aktorska polega na udawaniu czegos czym aktor nie jest. Hmmm...mam cos jeszcze wiecej pisac na ten temat?

To dlatego film jest bardzo zły, bo aktory powinni udawac seks i go nie udają? I dlatego jest to obraz obrazoburczy?

Ale czy oni nie udawali, że się kochają, nienawidzą, itd? Przecież udawali. Czy aktorzy zawsze udają, że jedzą? Nie - jedzą naprawdę. Czy kobieta, która policzkuję mężczyznę - nie uderza go dłonią w twarz? Ależ uderza. Mam cos jeszcze wiecej pisac na ten temat?

Ty mnie chyba jednak podrywasz...;)

chciałbyś...

chcialbym...

świetne :D

kassis a co Ty mojego chłopaka podrywasz? :P ahhahahahaha

ojej, to już się spóźniłam? szybcy jesteście, a to pech :-(
;-)

- no sperma na wage zlota przecie ...

Mądrze piszesz.

"A czy kino nie jest po to, aby granice przekraczać? Pokazywać to, co wydawało się niepokazywalne?" - nie no spoko, pokażmy w mainstreammowym filmie np. śmierć człowieka. Nie mówię tu aby zabijać kogoś na ekranie, ale np. niesfingowaną śmierć. Czemu nie, przecież należy wytyczać nowe trendy w kinie co nie?

Nie czytałem twojego komenta jedynie tytuł i natchnęło mnie bym napisał "coś" chociaż filmu nie obejrzałem jedynie przewijałem aż pojąłem... chociaż już po okładce wiedziałem. Krótko i na temat: film lepszy niż porno... do zwalenia konia (przetestowane) przynajmniej czuć namiętność, soki i inne spermy hehe; to nie te denne aktorstwo teletubisiowe-plastelinowe co w porno. W każdym razie a w sumie po jednym razie :D kiedy już doszedłem przy jednej ze scen stwierdziłem że to nie film da mnie i nie przetrwałbym go w całości nie waląc konia przynajmniej z 3 razy w trakcie mimo ze pewnie jest to wartościowy, głęboki film o uczuciach, emocjach i prawdziwym życiu... no ale jestem prawdziwy koleś a nie pedał czy jego pochodna kobieta dla których ten film to pewnie arcyćpansko dla umysłu; mój umysł nie gotów jeszcze na takie filmy kontrowersiczeskije bo jeszcze nie potrafię wyłączyć fiuta hehe Podsumowując jak dla mnie sex pokazywany w filmie nie jest ciekawy i aż tak istotny stwierdzam wręcz ze jest irytujący, w filmie wystarczą mi pocałunki pokazujące miłość a sex niekoniecznie bo nic tam nowego nie ma wiadomo na czym to polega i jak wygląda, można było zrobić ten film bez tych porno scen, byłoby krócej i myślę że konkretnie, po co oglądać to samo dupconko co 15 min bez sensu. Twórcy filmów powinni ograniczać takie sceny bo to jest jak w życiu sex to tylko taka mała wisienka na ogromnym torcie pełnym innych wartościowszych, ciekawszych w smaku wg. mnie rzeczy... TYLE MOTYLE :D

Ch-K granicę w kinie wyrobili tacy jak ty geniusze wątpliwej inteligencji. Kino to jest właśnie rodzaj sztuki, gdzie bycie cnotliwym jest wadą. Kino i cnota to dwa przeciwne bieguny i jeśli ktoś chce to połączyć, to jest idiotą. To przykre, ale zajmij się lepiej czymś innym, np. oglądaniem telewizji Trwam, chodzeniem na każdą mszę, lizaniem dupy prezesowi i innym takim. Od kina trzymaj się z dala.

P.S. Co takiego złego widzisz w genitaliach? Twarz jakoś pokazujesz a też jest to część naszego ciała, tak samo jak genitalia. Gdy widzisz krew na ekranie, to protestujesz? Pewnie nie, więc co złego widzisz w czymś tak naturalnym jak seks? Hipokrytka od siedmiu boleści.

Tyle jadu, chyba jakieś kompleksy. Widzę, że nie tylko imię przejęte po prezesie ;)

jesli dla ciebie to byl film "porno" to proponuje zajrzec na stronę red tube i uzupełnić braki, bo sceny w "love" z pornografia mialy niewiele wspolnego.

chryste, z jakia płytka widownia mam do czyeniania, zal mi waszych jedynkowych komentarzy. film na 10 z plusem. gdybyście przezywali zycie w iny sposob moze byscie zrozumieli fabule ;)

Ty durna zboczona babo

idź sobie obrażać innych użytkowników, smutny człowieku.

XD

a ja się zgodzę. właśnie obejrzałem film na x...deos czyli jutubie dla dorosłych. zwykłe porno. Film w którym seks jest nie udawany nie może być dobry. to tak jakby ktoś do symfonii Beethovena wrzucił Dode a do Pana Tadeusza wulgaryzmy.

"Film, który obfituje w sceny żywcem wyjęte z pornograficznych produkcji "
Dlaczego normalnie pokazane współżycie dorosłych ludzi utożsamia się z pornografią?

Tu był udawany czy nie udawany bo jest galimatiaz w tej dyskusji.

Porno w dodatku obrzydliwe i beznadziejne

Erotyczny film nie widziałeś nigdy porno

> tanie i co tu dużo mówić, bardzo niesmaczne, bo jednak kino zawsze cechowała pewna granica, której się nie przekracza
dokładnie od czasu gdy bertolluci i brando zgwalcili schneider dla sztuki?

jak sikasz tez zamykasz oczy zeby sie nie zgorszyc?

a co z czasem kazdy ma wybor a co z 3d nie bylo w kinie w 3d niech wam bedzie '' pornosa'' chyba ze byl nie ogladalem love jeszcze bo w 3d chce obejrzec I seks nie jest zle boby ciebie mnie nie bylo wiadome tylko Pan Jezus przyszedl z nieba reszta wiadome musi byc seks czyli poczecie amoze to tylko sciema taka bzdura naukowcow ze plemnik to czlowiek moze poczecie czlowiek to taka tajemnica ze ludzie nie wiedza I wmawiaja innym swoje racje
zlo jest wszedzie krytyka tez kazdy ma swoj gust kazdy ma wybor ile tego czasu macie 24 godziny 7 dni 168 godzin na co kto czas przeznacza kazdy sam decyduje jeden na krytyke inny na prace rodzine nie bylo w 3d gaspar zrobil dzieki ale przegapilem I w kinie nie bylem ani na enter the void ani na climax moze na nast pojde obejrze love w 3d mam nadzieje bo tani tvnie jest 3d a za bogaty nie jestem moze za rok moze za 2 kupie tv w 3d I obejrze w 2 d nie bo nie chce I skomentuje ale na pewno jest ok najlepiej z dziewczyna lub zona go obejrzec kobieta z mezem lub chlopakiem ; )

...

Hm a może warto zastanowić się nad jakimś głębszym sensem tego filmu?Bo przecież w życiu o to chodzi by żyć chwilą i wyciskać jak cytrynę skoro mamy tylko jedno życie i nie wiadomo,co nam przyniesie jutro prawda?

Niestety nie masz racji.
Nie możesz stawiać się w pozycji w której to ty będziesz mówić o co chodzi w życiu. Dla jednego w życiu może chodzić o to żeby żyć chwilą a dla kogoś innego w życiu może chodzić o to żeby rozwiązać jak najwięcej krzyżówek.

I żadne z tych podejść nie jest dobre ani złe. Nie ma jednej uniwersalnej rzeczy określającej o co chodzi w życiu. Każdy sobie sam wartościuje sens i wyznacza cele. I każde cele są tak samo ważne

Każdy żyje po swojemu ale mamy tylko jedno życie i trzeba korzystać z przyjemności ile się da by potem na starość niczego nie żałować bo żadna szanująca i inteligentna kobieta nie da się zamknąć w klatce na wsi by być kurą domową swojego faceta i najlepiej rodzić bachory oraz nic nie robić poza tym a trzeba się rozwijać,kształcić,zdobyć wykształcenie i to nie średniowiecze że każdy chciał być na utrzymaniu męża i rodzic wredne bachory co tylko krzyczą i jest przy nich sporo roboty a bylaby legalna aborcja jak w USA to mniej by sie rodzilo tych dawnow