Problem z ocenianiem filmów polega na zbyt zróżnicowanych poglądach na kwestie oceniania i postrzegania kina. Generalnie większość ludzi na Filmwebie kieruje się własnymi kryteriami w ocenie opartymi głownie na subiektywnych odczuciach , bez brania pod uwagę opinii innych , to grupa bardziej subiektywnie oceniająca . Osoby bardziej obiektywnie oceniające, nie ignorują opinii, spostrzeżeń czy uwag innych i starają się oceniać film nie tylko przez pryzmat własnych odczuć , uwzględniając w ocenie niezależnie od gustu, upodobań i oczekiwań poziom artystyczny filmu w szerszym wymiarze postrzegania niż własne odczucia i poziom pozytywnych i negatywnych emocji towarzyszący odbiorowi każdego filmu. Większość pyskówek między oceniającymi różnie wynika nie tylko z braku kultury ale także samej skali ocen nietrafnie nazwanych jak nieporozumienie , ujdzie itd. Moja propozycja byłaby taka 1 - bardzo słaby 2 - słaby 3- znośny 4-poprawny 5-średni 6-dobry 7- bardzo dobry 8- wyróżniający się 9- znakomity 10- arcydzieło .Tylko osoby starające się oceniać filmy w miarę obiektywnie mimo braków intelektualnych mogą w ostatecznym rozrachunku poprawić poziom opiniotwórczy serwisu. Ignoranci , chamy , zarozumialcy , osoby uważające opinie innych za zbędne będą trzymać status quo w ryzach , pogarszając nienajlepszą sytuacje zagadnienia oceniania filmów .Czasami gdy porównuje bardzo dobre recenzje o filmach z wypisywanymi na gorąco , bez przemyślenia bzdur i okazywanych emocji przez różnych ignorantów , nie mam wątpliwości , że niektórym ludziom nawet nie chce się przeczytać recenzji i palą się z niecierpliwości, żeby tylko cokolwiek napisać w mniemaniu uważając siebie za znawcę kina, który tylko zasugeruje innym swoje widzimisię i inni jak on obejrzą znakomity lub nie obejrzą beznadziejnego, w ich ocenie filmu.