I niestety mimo nagród w Cannes niemal chyba nieznany. Zbudowany na przeciwieństwach i konfrontacji wyraża autorską wizję kina, ascetyczną, gdzie każda scena, każdy przedmiot w kadrze ma znaczenie. Przywodzi na myśl filmy Bressona, silnie zakorzenione w filozofii niedocenione przez publiczność dzieło.
Niewątpliwie wart zobaczenia i przemyślenia. Polecam!