Ja też uważam że film jest dobry. Przyznaje kilka razy poleciały łzy. To właśnie ta bezsilność sprawiła że bohaterka psychicznie nie dawała sobie rady. Lwica.. silna, niezależna, ona pokonała wszystko, po prostu chciała żyć i wywalczyła swoje!

Ich nowym domem chyba była Francja, bo coś mi się tak wydaje po końcowej scenie, gdzie widać flagę, choć troszkę niewyraźnie. Myślę, że matka Julii po tym jak wyszła z mieszkania pomogła im pewnie się tam dostać, bo przecież kiedyś mieszkała we Francji. Film piękny i zdecydowanie godny polecenia. Też sobie na nim popłakałam :)

Francja? radzę przestudiować atlas geograficzny, bo z tego co wiem, to Francja nie lezy koło Argentyny, mało tego, jest na innym kontynencie!

Nie mówię, że leży obok, tylko, że widać było flagę i jej matka kiedyś tam mieszkała. Radzę uważnie czytać ;)

Musisz zobaczyc go jeszcze raz.Porwala synka od swej matki i matka im pomogla?...Brazylia graniczy z Argentyna.

Matka bohaterki nie chciała żeby wnuk wychowywał się w więzieniu.
Nie oskarżała córki o to, że nie potrafi się zająć dzieckiem - tylko nie miała do tego warunków..
Poza tym zostawiła jej pieniądze co umożliwiło ucieczkę , nie uważasz?

"Ich nowym domem chyba była Francja"
Ty chyba należysz do tego grona osób, które stojąc w szkole przed mapa świata, zastanawiały się gdzie leży Afryka... :)
Taaa... W kilka minut przepłynęła Atlantyk promem rzecznym, a port we Francji to rozwalony barak... Zazdroszczę ci wyobraźni i dedukcji! :)))

a do Francji to dojechała autobusem? Też radzę przestudiować atlas

Przecież nie ja kręciłam ten film. Ludzie mówię co było widać. A tak w ogóle, to świetne refleksje Wam się nasunęły po obejrzeniu filmu...

Nie mówisz, co było widać, bo było widać flagę z poziomymi paskami, zatem Francja odpada. Uwzględniając położenie Argentyny i czerwony pasek na dole, to można przypuszczać, że to był Paragwaj.
A film bardzo przeciętny. Trochę nudny, trochę prosty i ogólnie problemem jest słaby scenariusz, takie 4/10.

Oczywiście że był to Paragwaj :) z państw sąsiedzkich Argentyny tylko ten kraj ma niebiesko-biało-czerwoną flagę w poziome paski. W ostatniej scenie wyraźnie widać kolory i ich ułożenie. Poza tym wystarczy spojrzeć na to jak wygląda to przejście graniczne... nie jest to Europa XXI wieku, a tym bardziej nie jest to Francja.

Ojcem mogl byc jeden,albo drugi,tak mozna sadzic z zachowania Julii na spotkaniu w wiezieniu a ze Buenos Aires lezy w Argentynie to moga to byc panstwa graniczace z nia:Paragwaj,Urugwaj,Boliwia lub Chile...Sprawdz ich flagi.

przede wszystkim jak bardzo kobieta może zmienić się pod wpływem dziecka... na początku Julia nie chce go, uderza w brzuch usiłując wywołać poronienie. Później stopniowo przyzwyczaja się, po porodzie nawiązuje coraz większą więź z dzieckiem, by w końcu nie widzieć poza nim świata ..
a co do kraju do którego uciekła, jak można myśleć że to Francja?? ta barka którą przepłynęła w ciągu 5 minut po kontroli paszportu na drugi brzeg to była ekspresowa przeprawa przez ocean? ;) po pierwsze flaga ma elementy w kolorach niebieskim i czerwonym i chyba białym (nie pamiętam dokładnie flagi ani układu pasów), czyli Paragwaj albo Chile. Poza tym kiedy dołączyła do niej Marta, ciągle pozostawało jej ok. 5 godzin podróży autobusem, tym bardziej musiała jechać do któregoś z tych dwóch krajów a nie np. do Urugwaju, do którego jest z Buenos najbliżej