Oglądałeś film ? Moim zdaniem jest to el. łączący trzy pokolenia. Dziadek kupił ojcu rower na końcu przekazał go synowi który da go wnukowi ;D. Sam rower jest w sumie mało ważny. Jednak dostrzegam to podobieństwo do Kamizelki Prusa. Sama kamizelka była mało ważna ale spinała, łączyła fabułę w jedną całość. Kamizelka jest sokołem nowelowym tak samo wydaje mi się można potraktować tytuł "Mój rower" ;D
Z tego co słyszałam, to rower jest jakby symbolem dorastania w tym przypadku...każdy kiedyś uczył się jeździć na rowerze, "stawiał pierwsze kroki", każdy ma taki swój rower, czyli moze bagaż doświadczeń?