PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1172}
7,0 5 705
ocen
7,0 10 1 5705
6,0 4
oceny krytyków
Mąż swojej żony
powrót do forum filmu Mąż swojej żony

Reżyser Bareja jeszcze wtedy nie posiadł, nie wyrobił w sobie - owego niezrównanego satyrycznego zmysłu, za pomocą którego później chłostał PRL-owską rzeczywistość tak celnie jak mało kto: poczynając od "Poszukiwanego, poszukiwanej" a na serialu "Zmiennicy" kończąc. Najostrzejsza bodaj satyra w "Mężu..." to dowcipne wypomnienie, iż kompozytorowi nie tak łatwo było z ówczesnej Polski choćby na krótko wyjechać, zaś dla jedenastki piłkarzy, którym towarzyszyło dwudziestu dwóch działaczy - żaden to był problem zabrać ze sobą do samolotu jeszcze dwudziestego trzeciego "działacza".
A jednak, z perspektywy tylu lat, "Mąż swojej żony" doskonale się broni, przynajmniej w ramach swojego gatunku. Ot, film bazproblemowy, pogodny. A zarazem nie jakiś tam bezdennie głupi czy wulgarny. Czegóż więcej chcieć?
No i jeszcze ta ówczesna czołówka polskich aktorów: młody Pawlik (po "Orle - będący w apogeum popularności), prześliczna Zawieruszanka, Czechowicz z Gołasem. No, może tylko Czyżewska nie do końca wygląda na osobę zdającą "do jedenastej klasy"... z całym szacunkiem, Pani Elżbieto.

PS Zdaniem mojej żony, młody Bronisław Pawlik jeszcze nie był aktorem tak łatwo wzbudzającym spontaniczną sympatię u widza - jakim stał się później. No cóż...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones