Wcale nie było tak, że swierdzili "Oh, to tylko dziadek, trza jechac na wybory miss!". Ojciec Olive po śmierci dziadka (własnego ojca) stwierdził, że gdyby dziadek mógł decydowac o tym co powinni zrobic, to chciałby, by jednak pojechali na wybory - bardzo dużo czasu pościęcił, by nauczyc małą Olive ruchu scenicznego:) Pojechali tam, bo bardzo dobrze go znali i wiedzieli, że gdyby żył, chciałby aby Olive wystąpiła.
I dlatego uważam, że nie jest to niesmaczne, a raczej szalone i w gruncie rzeczy dobre:)

Dokładnie, decyzja o przejęciu zwłok dziadka wcale nie była taka szybka. Natomiast jeśli chodzi o humor, to film był go pełen! Zdecydowanie najbardziej rozbawiła mnie sytuacja z samochodem i klaksonem, który się zaciął. Tańcząca rodzinka na scenie, hasła dziadka, długo można wymieniać...
Jak dla mnie film genialny, w każdym calu :).

nie ma to jak spojler z zaskoczenia bez uprzedzenia DZIĘKI

Po co czytać forum przed obejrzeniem filmu, w dodatku takie tematy jak "jedno mnie w tym filmie zasmuciło"?

Ja czytam zawsze opinie na forum żeby zobaczyć czy film jest w moim typie. Taka pierwsza selekcja po trailerze i ocenie głównej.

Pytanie brzmi po co czytać forum PO obejrzeniu filmu?

Jak Ty nic nie rozumiesz... Przecież zdecydowali się pojechać na ten konkurs dla zmarłego, on by tego chciał. Oddali mu cześć w ten sposób. A końcowy stripitiz też przecież jest pomysłem właśnie dziadka, śmieszny i cudowny moment. No i przeżyli śmierć i to bardzo, ukazują to sceny w szpitalu. Później już po prostu nie jest ukazana ta rozpacz, bo to jest film...

Tak zwany czarny humor. Poniekąd. Jeśli uznajesz to za niesmaczne to pewnie ten typ humoru w żadnym filmie do ciebie nie trafi.

Uważasz, że nikt nie przejął się śmiercią dziadka? A ja właśnie mam wrażenie, że reakcja bohaterów została ukazana w sposób bardzo realistyczny. Nikt tak naprawdę nie pada na kolana i nie płacze wniebogłosy, gdy jego najbliższy odejdzie. Świadomość jego braku przychodzi po jakimś czasie. A w danej chwili dotarcie na konkurs rzeczywiście było dla tej rodziny ważne i dla zmarłego również byłoby sprawą priorytetową, bo bardzo kochał Olive i na pewno nie chciałby, żeby się poddała. Dziwi mnie trochę twoje podejście.

Wie ktoś może, dlaczego on tak nagle umarł? Wziął coś przed snem czy jak?

Ty tak na serio? Przecież na samym początku filmu a zarówno w jego połowie była mowa o uzależnieniu, i po tym jak pożegnał się z Olive na dobranoc klasycznie zamkną za sobą drzwi łazienki i wyciągną "swój niezbędnik".

A co mnei zasmuciło? zdradzasz wątek filmu nie dając ostrzeżenia o spoilerze...
A co jeszcze mnei zasmuciło? że jeszcze nie zacząłem bufferować filmu a już dowiedziałem się jakiegoś wydarzenia z filmu ;(