Matko Bosko Częstochosko! Tu o dziwo zasnąć podczas seansu nie chciałem bo raz, że filmowi dałem szansę a dwa, że byłem ciekawy czy film cokolwiek udźwignie. NIE UDŹWIGNĄŁ! To jest raczej parodia parodii. Nic z komedii, nic z dramatu , nic z niczego. Sorry ale fabuła jest tak nudna jak stanie na przystanku. Obsada - Żenua , a nagrody za ten film to jest naprawdę pomyłka w mojej ocenie. Galeria postaci mimo, że różnorodna to poza właśnie różnorodnością nic nie wnosi. Wszystko to dlatego, że estetyka filmu jest ponadprzeciętnie nijaka. Nie wiem no, strasznie naciągane to wszystko a przede wszystkim nudne. Jakbym się uparł to 2 ciekawe momenty wynajdę - reszta to naprawdę naprawdę przeciętność.
Mnie najbardziej przeraża oskar dla tego scenariusza filmu ... Dla mnie szok totalny !
Nie , na podobnym poziomie . Może Incepcja ciut wyżej , ale też nie za dużo :) Dorzuciłbym ironicznie jeszcze parę tytułów z Bękartami wojny na czele ... Warto czasem przeglądnąć oceny filmów współrozmówców , zanim się rzuci taki tekst :) A poza tym zarówno Incepcja , jak i Avatar nie zdobyły Oscara za scenariusz a ten film - tak ...
to była raczej ukryta sugestia, że w tego typu filmach nie potrzeba genialnego scenariusza, intrygii czy zwrotów akcji.
Atam, czerstwy jesteś. Ja osobiście nieźle się ubawiłem przy tym filmie. No ale pewnie to świadczy o tym że mam kiepski gust, jestem gimbusem i nie wiem co to prawdziwe kino :D
46 nagród i nominacji. Ależ ci ludzie muszą być zaślepieni tudzież ewentualnie snobistycznie zapatrzeni w siebie.
Ty, Niskobudzetowy, to , że ma tyle nagród i nominacji to musi świadczyć o tym , że jest to super produkcja? Może nawet dostać złote frytki i srebrnego hamburgera albo jakąś inną wymyślną nisze i mnie to nie wzrusza. Dla mnie popelina a jeśli wyznacznikiem miałyby być dla mnie nagrody to 3/4 chłamu by miało zawyżoną ocene. I tu wydaje mi sie , że czasem albo nawet bardziej niż czasem warto przejrzeć na oczy. Wciąż 2.
Faktem jest że dostał nagrody i od krytyków i od publiczności, więc wydaje mi się że nie jest to aż taki totalny chłam jak sugerujesz.
Oskarowy film. Śmiechu warte!! Po seansie zobaczyłem, że dostał dwa oskarki. Z roku na rok coraz mniej są warte. Kino jankeskie w sumie też schodzi na psy zatem są siebie warci.
Arkin oskara?? Lubię go, ale do jakiejkolwiek nagrody mu w tym filmie daleko.
Oglądałam ten film już ponad 10 razy i nadal mi się nie znudził. Fajne zdjęcia, gra aktorska, sami aktorzy świetni, muzyka, humor, ładnie wszystko się łączy ze sobą, nie ma dłużyzn, po poważniejszej scenie zaraz leci komediowa. To jest naprawdę dobrze zrobiony film, bardzo "zgrabny", a co najważniejsze - mądry.