Nie pamiętam już kiedy tak wspaniale się odprężyłem.Film nie najmłodszy ale "teraz już takich nie robią".........Jeśli ktoś jest fanem humoru rodem z Monthy Pythona to polecam!
Monty Python?? Tak szczerze to nawet przez chwilę nie miałem takiego skojarzenia. Jak dla mnie ten film bardziej przypomina kino takich reżyserów jak Jodorowsky, Fellini czy Jakubisko. Co oczywiście nie zmienia mojego zdania, że film jest rewelacyjny.
Początek filmu jest kwaśny.... zresztą ta atmosfera dziwności przeplata się przez cały film.Świetnie współgra forma z treścią,groteska o....sęsie życia,determinacji,poszukiwaniach....cały czas kpiąc z rzeczywistości.Atutem filmu są wspaniałe spostrzeżenia dotyczące życia.Faktycznie jest subtelna różnica między tym filmem a Monty Pythonem.Pozdrawiam.